PAT METHENY

What`s It All About

What`s It All About

Wykonanie

Nagranie

Czy słyszeliście kiedyś Pata Methyeny`ego grającego standardy? Być może na próbie lub za kulisami (backstage), ale żeby tam być, trzeba było mieć szczęście lub znajomości. Teraz już nie są one potrzebne, bo nasz ulubiony gitarzysta nagrał album ze swoimi ulubionymi standardami.

"What's It All About" to pierwsza spośród bodaj czterdziestu jego płyt, na której nie ma ani jednej kompozycji Pata. Na dodatek gra solo, co nie jest częste. Jego fani pamiętają zapewne album "One Quiet Night" wydany w 2003 r. Pat Metheny nagrał go w listopadową noc w swoim domowym studiu, po prostu dla odprężenia. Słuchając później tych nagrań przez kilka miesięcy podczas trasy koncertowej, zdał sobie sprawę, że to materiał na płytę. Wybrał dwanaście utworów, które trafiły na wspomniany album. W późniejszej wersji dodał jeszcze jeden.

Grał wówczas na gitarze barytonowej o specjalnym stroju, który zapamiętał z młodości. Po prostu środkowe struny podniósł o oktawę. Gitarę zrobiła mu słynna kanadyjska lutniczka Linda Manzer, ale przez kilka lat praktycznie jej nie używał. Natomiast od nagrania tamtej płyty zabierał ją na każdy koncert tria albo Pat Metheny Group i występ zaczynał od solowego popisu wirtuozerii na gitarze pikasso oraz właśnie na barytonowej. Z pewnością nie jest to instrument łatwy, lecz pod palcami mistrza ożywa i pokazuje ogromne możliwości. Tak klarownego brzmienia nie ma inna gitara, a Pat może też grać na niej partie basowe.

Pat Metheny tak polubił ten instrument, że po każdym soundchecku siadał z nim z tyłu sceny lub za kulisami i grał to, co lubił. Kiedy obsługa lub promotorzy pytali go, na której płycie można znaleźć te tematy, odpowiadał zgodnie z prawdą - na żadnej. - To piosenki, które uwielbiałem jako dzieciak i nastolatek, ale nigdy nie wykonywałem publicznie - mówi Pat. Dało mu to powód do zastanowienia się nad nagraniem takiej płyty. Dzięki szerokiej skali dźwięków, jakie daje mu gitara barytonowa, zmienił harmonie znanych przebojów. Tak jak poprzednio, nagrań dokonał nocą, w zaciszu swego studia. Dzięki temu obcujemy z muzyką niezwykle intymną. - Część z tych utworów usłyszałem po raz pierwszy, gdy nie byłem jeszcze w stanie sam napisać żadnej nuty. Powstały w czasach, gdy harmonie i melodie były ważną częścią muzyki popularnej. Już po nagraniu uświadomiłem sobie, że dwie z tych kompozycji: "Pipeline" i "Girl from Ipanema" były pierwszymi z trzech, jakich uczyłem się na samym początku gry na gitarze. Trzeci - to temat z serialu "Peter Gunn" - zwierza się Pat Metheny.

"What's It All About" rozpoczyna się od przeboju "The Sound of Silence" zagranego wyjątkowo na 42-strunowej gitarze pikasso, wykonanej również przez Lindę Manzer. Pat wyznaje, że jest wielkim fanem całej twórczości Paula Simona. Wydobył z tego utworu jeszcze więcej uroku i to na różnych poziomach: prostoty, wirtuozerii, harmonii, melodii i... ciszy. Tu rzeczywiście cisza gra i pełni nie mniej ważną rolę niż dźwięki.

Pod koniec lat 60. grupa popowa The Association wylansowała przebój "Cherish". Metheny`ego zainspirowały harmonie partii wokalnych, które przełożył na skomplikowane akordy. Mimo to chciałoby się razem z nim zaśpiewać. Lekko i subtelnie wykonał temat "Alfie" Burta Bacharacha. Tu też jest dużo ciszy, zastanowienia się, delikatności w doborze strun. Po prostu prawdziwa perła interpretacji. Nic dziwnego - to ulubiona ballada Pata.

Grupa surf-rockowa The Chantays miała w 1963 r. swój instrumentalny hit "Pipeline". Oczywiście Pat, jak każdy nastolatek, był fanem rocka, ale kiedy usłyszał Milesa Davisa, stał się miłośnikiem jazzu, a później jazzmanem. To najbardziej dynamiczny utwór na płycie z rytmicznym tłem i zawiłymi akordami zmieniającymi się bardzo szybko.

“The Girl From Ipanema" - to najpopularniejszy, sztandarowy utwór bossa novy wykonywany na tysiąc sposobów. Ale Pat znalazł zupełnie inną formę dla tego hitu. Spowolnił tempo, wręcz zatrzymuje się chwilami, pozwala zaczerpnąć powietrza sobie i słuchaczom. Gdyby nie to, słuchalibyśmy tego tematu na wdechu, od początku do końca. Prawdziwy czarodziej z niego! Inspiracją do nagrania "Rainy Days and Mondays" był głos Karen Carpenter. Momentami Pat odchodzi od melodii, wtrącając harmoniczne dygresje, by powrócić do niej z jeszcze większym uwielbieniem. "That`s the Way I`ve Always Heard It Should Be" Carly Simon nie jest zwykłą piosenką do podśpiewywania przy porannych tostach. Niby łatwo wpada w ucho, ale trudno ją powtórzyć. To dopiero wyzwanie dla Pata!

Pat Metheny doskonale pamięta z dzieciństwa temat "Slow Hot Wind" Henry`ego Manciniego, bo rodzice mieli wszystkie płyty z muzyką tego artysty. Pat wykonał go w najprostszy dla siebie sposób, zmienił tylko tempo, coś odjął, coś dodał i wyszła genialna, niepowtarzalna interpretacja. Łatwe, ale spróbujcie coś zagrać wg tej recepty.

Soulowy przebój "Betcha by Golly, Wow" nagrywało wiele zespołów i solistów, ale dla Pata najważniejsza była wersja Phyllisa Hymana. Zmienił tylko harmonie i oto kolejny majstersztyk. Album zamyka "And I Love Her" Lennona i McCartneya. - Gdyby nie Beatlesi, nie wiem, czy byłbym muzykiem, czy w ogóle wziąłbym do ręki gitarę - mówi Pat. Miał dziewięć lat, kiedy wybuchła beatlemania. Album ze standardami nie mógł się obyć bez choćby jednej kompozycji klasyków popu. Pat Metheny Group przybliżyła jazz milionom miłośników dobrej muzyki, ale tą płytą sam Pat Metheny udowadnia fanom jazzu, że bez melodii nie ma ciekawych improwizacji. A słuchaczom popowej muzy pokazuje, że piękne melodie mogą mieć atrakcyjny ornament w postaci akordów, które może zagrać tylko wirtuoz o wielkiej wyobraźni i wiedzy. Genialny album, bo ujmujący prostotą. Te dziesięć piosenek na gitarę wstrząśnie każdym, kto potrafi się zasłuchać.

Marek Dusza
NONESUCH/WARNER

 

GATUNKI MUZYKI
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta marzec 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio marzec 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu