URI CAINE / KSAWERY WÓJCIŃSKi / ROBERT RASZ

Szpilman

Szpilman

Wykonanie

Nagranie

Poznański Tzadik Festiwal przedstawił w lipcu 2013 r. projekt specjalny "Uri Caine Plays Władysław Szpilman". Koncert odbył się w Sali Wielkiej Zamku, a na scenę wyszli: pianista i autor aranżacji, amerykański pianista Uri Caine, kontrabasista Ksawery Wójciński i perkusista Robert Rasz.

- Przygotowania do tego projektu trwały trzy lata, zanim dostałem dofinansowanie na jego realizację - mówi Tomasz Konwent z Multikulti Project. Uri Caine traktuje swoją profesję jako służbę publiczną, a nie sposób na zarabianie pieniędzy czy zaspokajanie własnego ego, jak czyni to większość znanych muzyków. Ponadto wschodnioeuropejskie korzenie jego ojca też mają znaczenie. Myślę, że to wszystko słychać na płycie "Szpilman".

Tomaszowi Konwentowi cały czas towarzyszyły słowa Caine`a, jakie wypowiedział będąc kiedyś na Tzadik Festiwal: "Przy odrobinie szczęścia Szpilman mógłby zostać polskim Gershwinem". I postanowił pomóc temu szczęściu. A któż mógłby lepiej wypromować Szpilmana, jak nie pianista tej klasy co Uri Caine, mający także, jak nasz twórca, żydowskie korzenie w tej części Europy.

Popularne piosenki na jazzowo to pomysł dość tradycyjny, jak na ekstrawaganckie pomysły Caine`a. Niedawno słyszałem jego koncert na Saalfelden Jazz Festival w Austrii. Przedstawił tam własną wersję "Błękitnej rapsodii" Gershwina i jego musicalowe piosenki. Właściwie wywrócił je do góry nogami, zmienił tempo, stworzył nowatorskie harmonie. Efektu można posłuchać na płycie "Rhapsody in Blue" wytwórni Winter&Winter.

Wcześniej Uri Caine zasłynął szalonymi interpretacjami klasyków: Mozarta, Mahlera, Beethovena, Bacha, Wagnera, Vivaldiego i Schumanna. Nominację do Grammy otrzymał za album "The Othello Syndrome", odlotową przeróbkę opery Verdiego. Na płycie "Plastic Temptation" zespół Uri Caine Bedrock poszedł w brzmieniowych eksperymentach dalej niż można się spodziewać. Zresztą każdy projekt Uri Caine`a jest wyjątkowy, godny uwagi, zasłuchania i oklasków.

- Usłyszałem w kompozycjach Szpilmana Polskę, bo Szpilman korzysta z waszych charakterystycznych form tanecznych, ale gdzieniegdzie wyczuwam w niej także żydowskie akcenty. A w piosenkach urzekają piękne melodie, znakomite operowanie nastrojami, subtelne poczucie humoru - mówi Uri Caine.

Już pierwszy temat "Nie wierzę piosence" rozwija się od ledwo zaznaczonej, pogodnej melodii do ekspresyjnych improwizacji. Akordy Caine`a wręcz unoszą fortepian do góry. Pianista wykonuje go jak amerykański standard, podkreślając melodię i ogrywając każdą nutę na różne sposoby. Nasza sekcja rytmiczna pulsuje pełnią życia. Szczególnie podoba mi się kontrabasista Ksawery Wójciński.

Delikatnym wstępem Caine otworzył subtelną piosenkę "Deszcz". Choć tu zabrzmiała jak ciepły, letni deszczyk. W początkowych akordach doszukałbym się może nawet tkliwości kojarzącej mi się z kolędami. Z pewnością odczucie zależy od nastroju słuchacza i pory roku. Temat "Sto lat" zupełnie nie przypomina biesiadnej pieśni na cześć fundatora, ale Caine wyczuł beztroski charakter przesłania. Chętnie wzniósłbym toast na jego cześć.

Romantyczna melodia "Nie ma szczęścia bez miłości" kołysze się powoli dając nam czas na zamyślenie i delektowanie się brzmieniem instrumentów. Łobuzerska piosenka "Do widzenia Teddy", śpiewana niegdyś wspaniale przez nieodżałowaną Ludmiłę Jakubczak, daje pretekst do dynamicznej akcji pianisty i sekcji rytmicznej.

Tu chyba nikt nie ma wątpliwości, że Szpilman czerpał natchnienie z amerykańskiego bluesa. Muzycy zwolnili tempo w "Zakochanych". To ballada z drugim dnem, bo Caine zaordynował dynamiczne akordy. Mój ulubiony temat Szpilmana "W małym kinie" amerykański pianista wykorzystał do rytmicznych eksperymentów, gra nieparzyste metra, a dzielnie sekunduje mu nasz sekcja rytmiczna.

Album "Szpilman" zamyka eksperymentalna improwizacja "Szpilman Fantasy" z free-jazzowymi akcentami w stylu Caine, ale w duchu Szpilmana. Ta płyta wejdzie do klasyki polskiego jazzu.

Marek Dusza
MULTIKULTI PROJECT

GATUNKI MUZYKI
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta marzec 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio kwiecień 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu