DENON
AV-X1000

Nadchodzą urządzenia serii X, których "X-ploracja" ma być tak prosta, jak nigdy dotąd. Amplitunery X500, X1000 i X2000, zajmują w ofercie miejsce modeli najtańszych.

Nasza ocena

Wykonanie
Mimo zupełnie nowego symbolu, AVR-X1000 nawiązuje wzorniczo do poprzednich modeli. Sekcja wzmacniaczy oparta na wydajnym zasilaczu, obszerna sekcja cyfrowa.
Brzmienie
Żywe, pełne animuszu, determinacji i błyszczących elementów, bas dobrze ułożony.
Artykuł pochodzi z Audio

Mimo tej "symbolicznej rewolucji", Denon AVR-X1000 nie prezentuje się specjalnie przełomowo. Pomijając kilka funkcjonalnych elementów, wygląda niemal identycznie jak zeszłoroczny model AVR-2313 - i nie jest to wcale krytyka, tym bardziej, że wspomniany model kosztował znacznie więcej.

Producent deklaruje, że w amplitunerze Denon AVR-X1000 (i całej gamie X) postawiono przede wszystkim na prostotę, jednak front nie jest przykładem skrajnego minimalizmu. Centralną część zajmuje rządek przycisków i obszerne, nowoczesne podręczne wejście; po dwóch stronach przedniej ścianki zainstalowano klasyczne pokrętła - regulacji głośności i selektora źródeł. Denon jest już znany z wszechstronnych portów USB.

Gniazdo takie jest podstawą dla wejścia podręcznego, komunikuje się oczywiście z nośnikami pamięci oraz bezpośrednio (za pomocą standardowego kabla) ze sprzętem Apple. Denon AVR-X1000 ma również podręczne wejście HDMI (traktowane na równi z czterema regularnymi wejściami tego typu na tylnej ściance) oraz wyjście słuchawkowe. Jest też mini-jack dla mikrofonu kalibracyjnego, który współpracuje ze stosowanym przez Denona (od wielu lat) pakietem kalibracyjnym Audyssey.

Jeśli jednak ktoś ocenia jakość sprzętu AV po liczbie i różnorodności gniazd, to poczuje się zawiedziony. Denon z roku na roku uszczupla zasoby tylnych ścianek amplitunerów niskobudżetowych, choć można bronić takiej polityki tezą, że rozwój podąża w kierunku jakości, a nie ilości, nie wywołując praktycznych problemów. Jak już wspomniałem, z tyłu są cztery wejścia HDMI i to one mają skupić zdecydowaną większość sprzętu.

Przewidziano jedno wyjście dla telewizora, a dla sygnałów analogowych wideo są dwa wejścia i jedno wyjście kompozyt. Amplituner akceptuje sygnały Full HD 3D i działa jako przełącznik, a więc "pętle" obrazu analogowego muszą żyć własnym życiem.

W zakresie sygnałów audio mamy do dyspozycji dwa wejścia analogowe (pary RCA) i dwa cyfrowe optyczne, nie licząc wyjścia dla subwoofera (oraz portu sieci LAN, o którym za chwilę). Jest pięć wyjść głośnikowych; aby ułatwić podłączanie kolumn, wprowadzono kodowanie kolorami (czerwony - prawy przód, zielony - centralny itd.).

Przewodowe podłączenie Denona do domowej i globalnej sieci uwalnia nowe możliwości, a trzeba przyznać, że AVR-X1000 jest pod tym względem niezwykle wszechstronny. Zadbano oczywiście o uniwersalny protokół DLNA, który pozwala nie tylko czerpać muzykę z domowych serwerów, ale także otwiera drogę do całej masy sprzętu przenośnego pod kontrolą systemu Android. Jak wiadomo, uniwersalność i otwartość to z kolei największy wróg urządzeń Apple, lecz Denon ma i na to radę - w postaci protokołu AirPlay.

Oczywiście nie zabrakło internetowych stacji radiowych, dostępne są też serwisy internetowe Last.fm i Spotify; ten ostatni zdobywa szturmem polski rynek i już teraz jest dostępny w AVR-X1000. Wszystkie sieciowe "cuda" nie byłyby kompletne bez dekoderów formatów audio - Denon ma systemy Flac (24/192 kHz), MP3, WMA oraz Alac (do 24/96).

Odsłuch

Amplitunery Denona częściej pozostawały po stronie "neutralności", starając się nawiązywać do wzorców znanych z droższego sprzętu stereo, a nie do schematów "komercyjnych". Miały grać spokojnie, kulturalnie, a nie "efekciarsko".

A może to tylko bajeczki? Może uparliśmy się powtarzać stereotypy? Czyż nie znamy wzmacniaczy stereo, które grają żywo, nawet ostro? A czy brzmienie mdłe, matowe jest zawsze lepsze i bliższe naturalności? Czy audiofilski ideał jest tak jednostronny?

Jeżeli tak, to Denon AVR-X1000 ma go gdzieś - i słusznie. To urządzenie grające mocno, bezpośrednio, nieunikające "zwarcia", zwłaszcza w zakresie wysokich tonów, których charakter często określa ogólne wrażenie.

Góra jest dźwięczna, często nawet metaliczna. Sam Denon nie gra jednak na blachach perkusji, on tylko nie owija w bawełnę tego, co zostało nagrane. Nie troszczy się o zachowanie równowagi między elementami wyostrzającymi i ocieplającymi - jeżeli dominują te pierwsze, a często tak właśnie jest, to dowiemy się o tym pierwsi...

Czasami lepiej wszystkiego nie wiedzieć, ale w przypadku dobrych realizacji i wysokiej jakości materiału efekt jest wyśmienity; takiego blasku i otwarcia nie proponuje żaden z konkurentów. Jest też całkiem dobrze, gdy słabość nagrań polega na ich przyciemnieniu - Denon wyciągnie z nich wszystko, co tylko można, by je ożywić. Wreszcie robi się trochę nerwowo, gdy same nagrania są rozjaśnione.

Dialogi w akcjach filmowych chętnie odrywają się od tła, są doskonale czytelne i zrozumiałe, nawet jeśli za nimi panuje piekło. Na tym tle bas, oceniany znowu na materiałach muzycznych w stereo, można odebrać jako najbardziej wstrzemięźliwy. Nie pręży się i nie schodzi z wigorem bardzo nisko, ale rytm i dynamika wyższego podzakresu nie daje powodu do narzekań. Dziarskie, odważne brzmienie.

Specyfikacja techniczna

DENON AV-X1000
Rodzaj Amplitunery
Ilość końcówek 5
Moc 8 [Ω] (1% THD+N, 1 kHz) [W] 2K 128
Moc 4 [Ω] (1% THD+N, 1 kHz) [W] 2K 0
Wejścia / wyjścia video HDMI / komponent
Skaler 1080 p
Dekodery surround DD-Truehd,DTS HD MA,DD,DD Plus,DD EX,DTS,DTS ES, DTS Neo:6
Wymiary: wys./szer./gł., W przypadku urządzeń testowanych w AUDIO wartość mierzona.
Laboratorium
Denon AV-X1000

Denon dysponuje najmocniejszymi końcówkami. Każdy z pięciu wzmacniaczy jest w stanie dostarczyć 128 W przy 8 omach. Niestety, amplituner nie współpracuje (oficjalnie), tak jak i jego konkurenci, z 4-omowymi kolumnami.

Zasilacz spisuje się świetnie w stereo (2 x 110 W), a w trybie pięciokanałowym wciąż gwarantuje wystarczającą dawkę mocy - możemy wycisnąć 5 x 49 W (przy wszystkich kanałach wysterowanych jednocześnie). Zarówno w stereo, jak i wersji pięciokanałowej Denon pokonuje konkurentów mocą, prezentuje możliwości typowe dla droższych amplitunerów.

Ale dość wysoki (w porównaniu ze wzmacniaczami stereo) poziom szumów jest charakterystyczny dla amplitunerów w zasadzie bez względu na ich cenę... I tutaj Denon nie jest w stanie zrobić niczego nadzwyczajnego, S/N wynosi 81 dB. Dynamice, dzięki wysokiej mocy, udało się jednak przekroczyć pułap 100 dB. Pasmo przenoszenia (rys.1) prezentuje się wzorcowo przy 10 Hz (-0,1 dB), powyżej 20 kHz rozpoczyna się spadek, ale dla 100 kHz nie przekracza -2,5 dB.

Najsilniejszą harmoniczną (rys. 2) jest trzecia przy -82 dB, druga leży o 4 dB niżej, w wyższych zakresach spektrum jest już czyste.

DENON testy
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta marzec 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio marzec 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu