Kolumny głośnikowe Phonar Veritas p9 Next

Grupa produktów ochrzczona mianem Veritas Next to wyższa z dwóch serii kolumn pasywnych w ofercie niemieckiego Phonara. Wyróżnia się ona eleganckim, lecz prostym i dyskretnym wzornictwem, zastosowaniem topowych komponentów oraz ręcznym procesem produkcyjnym. Część rozwiązań pochodzi tu od wycofanych z produkcji flagowych modeli Credo. Powyżej nich w serii Veritas Next są już tylko P10 z identyczną konstrukcją i większymi głośnikami.

W przypadku Phonar Veritas p9 Next w centrum układu głośnikowego znajduje się 25-mm tekstylny kopułkowo-pierścieniowy tweeter produkcji renomowanego Scan Speaka. Otaczają go od góry i dołu zwinne 10-cm przetworniki średniotonowe z celulozowo-nomexowymi membranami oraz basowe "szesnastki" o podobnej konstrukcji.

Taka konfiguracja pozwala na osiągnięcie całkowicie symetrycznych charakterystyk kierunkowych pola dźwiękowego w płaszczyźnie pionowej i poziomej, przekładających się na rewelacyjną prezentację przestrzenności nagrań.

Czytaj również testy kolumn głośnikowych Phonar

Obudowa kolumn Phonar Veritas p9 Next jest podzielona na komory wewnętrzne i wzmocniona optymalnie umieszczonymi obramowaniami, co pozwala na wydatne zredukowanie rezonansów własnych całości skrzynki. Jest też lekko odchylona do tyłu – to cecha charakterystyczna całej serii, mająca na celu porządkowanie charakterystyki fazowej przetworników, w tym konkretnym przypadku gdy uszy słuchacza znajdują się w linii nieco ponad tweeterami.

Kolumny charakteryzują się skutecznością 88 dB, obciążalnością do 240 W i impedancją znamionową 4 Ω. Jak mówi producent, prawidłowo wysterowane Phonar Veritas p9 Next zapewnią nawet w większych pomieszczeniach spory zapas dynamiki, połączony z zejściem basu aż do 24 Hz.

Kolumny są dostępne w kolorze czarnym, białym lub w naturalnym fornirze orzechowym – wszystkie wersje na wysoki połysk, pokryte siedmioma warstwami lakieru fortepianowego.

Cena w każdym przypadku wynosi 18 900 zł za parę, na zamówienie dostępne są także podstawy wykonane z aluminium, kosztujące 1 500 zł za parę.

Źródło: Nautilus