Na razie to tylko plotka, aczkolwiek przytaczana w coraz większej liczbie mediów. Zaczęło się od dziennika The Sun, który twierdzi, że koniec grupy Kings Of Leon jest już bardzo bliski.
Głównym problemem jaki miałby dręczyć zespół jest wokalista Caleb Followill, który nie stroni od używek. Te, po koncertach prowadzą do wielu niesnasek, które zazwyczaj kończyły się wraz z nastaniem poranka. Jednak do czasu... Wytwórnia płytowa Kings Of Leon podobno obawia się, że jeśli w zespole nie będzie zgody, wielce prawdopodobne jest odwołanie trasy koncertowej promującej płytę "Only By The Night".
the sun
Kings Of Leon - Use Somebody (Live At Later...)