Zaśpiewa jego wieloletni współpracownik Mariano Apicella - piosenkarz i gitarzysta. Panowie znają się dziesięć lat i od tego czasu Apicella jest "osobistym muzykiem" Berlusconiego, który często zaprasza go do swej letniej rezydencji w Sardynii, aby umilał czas jemu i jego gościom.
W ubiegłym roku, jak powiedział Apicella, Berlusconi po wysłuchaniu kilku piosenek przyjaciela, postanowił napisać do nich teksty od nowa i zaproponował wydanie wspólnej płyty.
- Myślimy również nad teledyskiem - powiedział Apicella na łamach "La Repubblica".
BBC