NuForce Reference 9 V3 Special Edition

19 października 2011 Sprzęt

NuForce jako wzmacniacz klasy D w ciągu pięciu ostatnich lat szybko stał się jednym z głównych graczy w klasie audio.  Mimo  że linia produktów NuForce jest całkiem spora, poczynając od wzmacniaczy a na słuchawkach skończywszy, firma ta jest najbardziej znana z monobloków cyfrowych, których najnowszą jest Reference 9V3 Special Edition.

Wzmacniacze NuForce różnią się od tradycyjnych wzmacniaczy tym, że są to "wzmacniacze impulsowe" lub "wzmacniacze zasilane impulsem". Większość wzmacniaczy cyfrowych  na rynku to wzmacniacze impulsowe, które są w większości zaliczane do modeli klasy D. Wzmacniacze NuForce wyróżniają się z tej grupy poprzez użycie systemu zamkniętej pętli z analogową modulacją sterowaną sygnałem audio. Tradycyjny wzmacniacz cyfrowy jest kontrolowany przez modulację szerokości impulsu z nośną o stałej częstotliwości. Topologia NuForce ma znacznie zwiększać wydajność, szerokość pasma, kontrolę (tłumienie), problemy fazowe, liniowość i stosunek sygnału do szumu.

Seria V3 wypuszczona w październiku 2009 to wzmacniacz NuForce trzeciej generacji. Posiadacze wzmacniaczy serii V1 lub V2 mogą je upgradować za stosunkowo niewielką opłatą. W przypadku mojego wzmacniacza  V2 Special Edition koszt upgradu do V3 Special Edition to tylko 1200 zł. Oczywiście można kupić nowy V3 Special Edition za 9 000 zł. Jedyna różnica między upradowanymi wzmacniaczami a nowymi jest taka, że upgradowane jednostki będą miały obudowę w starym stylu, tylko  z przedrostkiem "V3" natomiast nowe jednostki mają obudowę z trójwymiarowym panelem przednim.

NuForce opisuje obwód V3 jako mający poprawioną pętlę sprzężenia zwrotnego i lepszą regulację w szerokim paśmie. Obwód Reference 9 V3 Special Edition ma inne dane techniczne niż V2: 175 W RMS @8 ohm w porównaniu do 190 W w V2. Jednakże w 4- ohmowym, V3 ma 335 W mocy wyjściowej RMS w porównaniu do 300 W w V2. V3 ma niższy wynik od V2 z powodu optymalizacji designu z nowym systemem kontroli sprzężenia zwrotnego.

NuForce zauważa, że niższe wzmocnienie pozwala na ustawienie poziomu głośności przedwzmacniacza na wyższym poziomie, co z wieloma przedwzmacniaczami dostępnymi na rynku powoduje lepszej jakości dźwięk. V3, tak jak wzmacniacze NuForce poprzednich generacji oferowany jest zarówno w wersji standardowej i Special Edition; Special Edition posiada specjalnie zaprojektowaną baterię kondensatorów zamiast standardowego ułożenia dwóch dużych kondensatorów. Chociaż nigdy nie miałem w tym samym czasie do porównania zarówno wersji standardowej wzmacniacza jak i Special Edition , NuForce obiecuje słodszą górę i gładszą średnicę osadzone w bardziej spójnej i głębszej scenie dźwiękowej.

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem NuForce Reference 9 byłem zaskoczony niewielkich rozmiarów obudową wykonaną z anodyzowanego aluminium, która mierzyła 22 cm szerokości, 35 cm głębokości i 5 cm wysokości a ważyła 3,6 kg. W Większości monobloki, które posiadałem w swoim zestawie przez lata były dużymi, ciężkimi jednostkami. Takie tradycyjne monobloki być może na pierwszy rzut oka robią wrażenie ale mogą pojawić się problemy z ich przenoszeniem i znalezieniem miejsca na ich ustawienie. Pod tym względem wzmacniacze klasy D mają dużą przewagę: można łatwo wziąć obie jednostki pod pachę i postawić je na takiej samej przestrzeni co tradycyjne źródła zasilania.

Obudowa z  anodyzowanego aluminium na wzmacniaczu z serii Reference 9 jest dosyć solidna i dobrze wykończona ale nie da się jej pomylić z Rowland, McIntosh czy podobnymi elementami. Nie ma tu półtoracentymetrowych metalowych paneli czy powierzchni wypolerowanych niczym lustro.  Zdjęcia nowego wyglądu wskazują na większe wrażenia  estetyczne dla tych, którzy potrzebują cieszyć oko i ucho jednocześnie. Wzmacniacze mają zarówno wejście RCA jak i zbalansowane XLR oraz gniazda głośnikowe Eichmann Cable Pod.

Podłączenie

Używałem wzmacniaczy NuForce w swoim dedykowanym systemie dwukanałowym wykorzystując Logitech Transporter i Classe CDP-202 jako źródła. Podczas recenzowania podłączyłem przedwzmacniacze od wspaniałego CT5 Conrada Johnsona do innej lampy -  McIntosh Laboratories' C-500.

Spędziłem dużo czasu słuchając wzmacniacza NuForce Reference 9 V3 Special Edition z obydwoma przedwzmacniaczami, ale moje oceny z odsłuchu były przeprowadzane z przedwzmacniaczem McIntosh w systemie. Głośniki, których używałem w tej recenzji, to Martin Logan Summit i  Acoustic Zen Adagio. Połączenia były wykonane za pomocą kabli Kimber Select, zbalansowanych w przypadku połączenia McIntosh ze wzmacniaczem. Kondycjonowanie było możliwe dzięki uprzejmości Richard Gray Power Company 1200 oraz kabli elektroenergetycznych od Kimber.

Mały rozmiar wzmacniaczy pozwolił mi łatwo dopasować je do pojedynczych podstawek Billy Bags. Eichmann Cable Pods  mogą zapewniać dobre połączenie elektryczne ale brakuje im solidności tradycyjnych gniazd głośnikowych. Sam układ wzmacniacza zmusił mnie podłączenia moich kabli widełkowych z góry nad wzmacniaczami; jeżeli tył wzmacniacza wystaje poza półkę, można dostać się do zacisków od spodu, przy dostępie z boku dla większości kabli może być trochę ciasno. Niemniej jednak gniazda Eichmann Cable Pod utrzymywały mocne połączenie z Kimberami w trakcie mojego testowania.


Dźwięk

Przed każdym poważniejszym odsłuchem pozwalam wzmacniaczom dotrzeć się przez parę tygodni, włączając w  to całe sześć dni puszczania muzyki non stop. Te wzmacniacze potrzebują naprawdę długiego czasu na dotarcie, dla mnie zaczęły grać po blisko 200 godzinach. Zostawiałem je włączone, jeżeli nie planowałem dłuższych przerw między odsłuchami ponieważ odkryłem, że zabierało im ponad godzinę aby całkowicie rozgrzać się do poziomu najlepszego działania.

,"Hallelujah" Jeffa Buckley’a z Live at Sin-e (Sony) jest dobrze nagranym kawałkiem, którego słuchałem wiele razy na wielu systemach łącznie ze wzmacniaczami NuForce wersji V2 w moim domu. Ogólny charakter dźwiękowy wzmacniaczy V3jest bardzo zbliżony do wcześniejszego wzmacniacza V3 z małymi, ale zauważalnymi ulepszeniami. V2 Special Edition, który wcześniej opisywałem, był wspaniałym wzmacniaczem, ale tak jak z każdym komponentem, zawsze jest miejsce na wprowadzenie zmian.

Tak jak wcześniej, wzmacniacz jest szybki i szczegółowy utrzymując przy tym wierność tonalną. Niegdyś stwierdziłem, że wcześniejsza wersja V2 miała podobny charakter dźwiękowy do serii kosztownych wzmacniaczy Halcro MC, ale nieco mniej dopracowany.

NuForce Reference 9 V3 Special Edition jest w zauważalny sposób bardziej dopracowany i stawia Halcro poważne wyzwanie. Co to oznacza dla słuchacza? Na nagraniu głos Jeffa Buckley'a i gitara były nieco bardziej namacalne i trójwymiarowe niż przedtem, z większym wrażeniem obecności. Zarówno na MartinLogan i Acoustic Zen zauważyłem głęboką scenę dźwiękową. Wysokie tony poprawiono jeszcze bardziej niż średnicę.

Moje wspomnienia z odsłuchu V2 Special Edition są takie, że miały one bardziej wysunięte do przodu wysokie tony. W nowe V3 są bardziej rozciągnięte i słodsze i nigdy nawet z tweeterem wstęgowym Adagio nie miałem wrażenia, że wzmacniacz osiąga granicę swoich możliwości.

Album, którego słuchałem później, to klasyk wszech czasów "Brothers in Arms"  Dire Straits. Mam ten album zapisany w pełnej rozdzielczości jako plik FLAC i odtwarzam go przez Logitech Transporter. Usiadłem, by uważnie posłuchać i wybrałem utwór "Money for Nothing". Od razu zauważyłem, że nawet przy dużej głośności wysokie częstotliwości pozostały silne i otwarte, stając się delikatnie ostrzejsze tylko przy niemożliwie wysokim poziomie głośności. Większość nie doprowadzałaby tych wzmacniaczy do takiego poziomu wyjściowego, ale chciałem zobaczyć, ile mogą znieść i moje uszy zdążyły poddać się zanim zrobiły to wzmacniacze.  W tych względnie małych wzmacniaczach drzemie ogromna siła.

Z drugiego końca spektrum audio słuchałem kilku albumów, których używałem ostatnio aby przetestować dół pasma: najnowszy album Black Eyed Peas, zatytułowany E.N.D. (Interscope) i wszechobecny It Happened One night w wykonaniu Holly Cole (Blue Note Records). Syntezowana linia basu w "Boom Boom Pow" była ostra.

Byłem pod szczególnym wrażeniem kontroli NuForce’a na wooferze Adagio bo nie było absolutnie żadnego smużenia dźwięków basowych. Okazało się, że dźwięki basowe mają większy ciężar niż ze wcześniejszą wersją V2 ale nadal były odrobinę nieśmiałe przy basowych elektrowniach takich jak wzmacniacze z serii Krell FTB. Bas akustyczny w "Train Song" Holy Cole z jej albumu
"It Happened One Night" to często używane demo, ponieważ zapewnia rozsądne uszczegółowione, dobrze nagrane i rozsądnie głębokie dźwięki basowe.

Szybkość i czystość wzmacniaczy NuForce były tutaj ogromnymi zaletami. Rosnące zbocza nut były ostre, a zanik był naturalnie rozciągnięty. NuForce dobrze radził sobie również z żeńskim wokalem. Głos Holly Cole zdawał się wydobywać z miejsca tuż za płaszczyzną moich głośników z dobrym wrażeniem powietrza i przestrzeni.

W  czasie moich sesji odsłuchowych stałym czynnikiem NuForce było poczucie szybkości. Wzmacniacze zawsze wydawały się szybko odpowiadać na zmiany w sygnale wejściowym. Po tym jak były już w pełni dotarte, skłaniały się odrobinę ku ciepłej stronie, ale nadal były bardzo ujawniające, na niektórych systemach mogą być zbyt ujawniające dla braków systemu.

W czasie słuchania płyt CD często czułem, jakby wzmacniaczom brakowało najwyższych poziomów doskonałości,  jakie słyszałem w absolutnie najlepszych urządzeniach. Jednakże, ta i tak mała luka w poziomie wyrafinowania została dramatycznie zmniejszona, gdy słuchałem 24-bitowych plików FLAC.

Zapisałem  się do Bowers & Wilkins Society of Sound. Ściągnąłem "Scratch My Back" Petera Gabriela. Miałem poczucie obecności i realizmu wokalu, czego nie słyszałem na żadnym wcześniej włączanym CD. Skrzypce w utworze "Listening Wind" były szczególnie bogate i żywe.

Mam wrażenie, że wolniejsze wzmacniacze mogą ukrywać niższą rozdzielczość źródła przez bardzo delikatne rozmycie szczegółu, które może brzmieć podobnie, ale nie tak samo jak wartości dźwiękowe często opisywane jako "płynne" lub "organiczne". Wzmacniacze NuForce są wierne  nagraniom, co  znaczy, że to czy są wierne muzyce czy nie, zależy od jakości nagrania. Może bardziej niż na innym sprzęcie, bo niedoskonałości nagrania mogą ujawniać się w szybkości i szczegółowości tych wzmacniaczy.

Minusy

Głośniki NuForce Reference 9 V3 Special Edition mogą mogą wymagać ostrożnego zestawiania systemu. Delikatna redukcja mocy między serią V2 a V3 może powodować problemy, jeżeli twój przedwzmacniacz jest pasywny lub ma małe wzmocnienie. Podobnie niskoefektywne głośniki mogą nie być odpowiednie do tych wzmacniaczy jeżeli jest wymagany koncertowy poziom głośności. Inna kwestia związana z kompatybilnością może pojawić się, jeżeli masz częściowo aktywne kolumny. W przeszłości miałem kolumny, których sekcja mocy nie była aktywowana przez wzmacniacz klasy D.

Dźwiękowo wzmacniacze radzą sobie wyjątkowo dobrze i są między najlepszymi wzmacniaczami jakie miałem w moim systemie włączając klasę A, klasę AB i klasę D. Jednakże nie są w 100 procentach neutralne i spójne w różnych zakresach częstotliwości. Różnice są co prawda niewielkie, ale  charakter dźwiękowy staje się ciepły, gdy przesuwamy się od najniższych do najwyższych częstotliwości. Osobiście pasowało mi to niewielkie odstępstwo od całkowitej neutralności,  bo lubię kiedy dół pasma jest chłodny i kontrolowany a wysokie tony ciepłe i rozciągnięte.

Podsumowanie

NuForce Reference 9 V3 Special Edition został ulepszony w stosunku do i tak już doskonałego wzmacniacza NuForce Reference 9 V2 Special Edition, który kupiłem wcześniej. Różnica między V2 i V3 jest raczej ewolucyjna niż rewolucyjna. Największe ulepszenia pojawiały się na końcu każdego zakresu częstotliwości wraz z bardziej kontrolowanym basem na końcach i cieplejszymi, bardziej rozciągniętymi sopranami z drugiej strony.

Obniżone wzmocnienie pozwoliło moim przedwzmacniaczom pracować na optymalnym dla nich zakresie głośności, jednak to obniżenie może okazać się niekompatybilne z przedwzmacniaczami pasywnymi lub o małym zysku, lub z niskoefektywnymi głośnikami. Na szczęście NuForce oferuje program odsłuchu w domu, więc możesz wypróbować wzmacniacze we własnym systemie. Jeżeli szukasz wzmacniacza, który da ci gładką, bujną średnicę, który ukryje niedoskonałości w nagraniu lub w twoim systemie, poszukaj gdzie indziej.

Wzmacniacze NuForce Reference V3 Special Edition pozwolą ci głębiej zajrzeć w muzykę , przynosząc więcej informacji, które w innym przypadku byłyby przykryte przez mniej szczegółowy produkt. Reference 9 V3 Special Edition z lekkim akcentem ciepła pozwala błyszczeć szybkości i szczegółowi bez analitycznej sterylności zwykle kojarzonej z takim charakterem.

W ostatecznym rozrachunku NuForce Reference 9 V3 Special Edition nie upiększy złego nagrania, za to wyłowi mnóstwo przyjemnych detali muzycznych z nagrań w wysokiej jakości. A jeśli masz nagrania w wysokiej rozdzielczości, ten wzmacniacz pozwoli jej naprawdę zabłysnąć.

Brian Kahn

 

Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta marzec 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio marzec 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu