Całkiem całkiem... całkiem
skomplikowana zwrotnica - mimo że
z filtrami kształtującymi łagodne
zbocza, i całkiem ładne elementy.
Ba, bardzo ładne elementy, jak na
tak rozbudowany układ. Widać też
przyzwoite okablowanie - w konstrukcji
Focusa 140 nie ma żadnego
słabego punktu. Tradycji stało się
zadość.
W obrębie głośnika wysokotonowego najważniejszym
nowym elementem jest neodymowy układ magnetyczny
- widoczny z tej strony w postaci płaskiego
błyszczącego plastra. Dzięki niemu wysokie
tony Dynaudio są jeszcze lepsze
niż kiedyś.
W prześwicie między zewnętrznym pierścieniem kosza a dolnym zawieszeniem
widać karkas wielkiej cewki. Tym razem jednak nie błyszczy
aluminium, ale jasnobrązowy, półprzezroczysty Kapton. Piękny kosz jak
zwykle czule obejmuje całą konstrukcję głośnika, łącznie z układem
magnetycznym.
We wzornictwie
Contourów nie
ma miejsca na
efekciarstwo,
wszystko jest
subtelne i lekko
zaznaczone
- ścianki boczne
zbiegają się ku
tyłowi, ale na
pierwszy rzut oka
możemy to nawet
przegapić.