Zupełnie nowymi elementami w konstrukcjach Futura
i Evolution są niklowane części obudowy. Tylko ich
perfekcyjne wykonanie zapewnia odpowiedni efekt
estetyczny.
Również na wysokotonowym znajdziemy nazwę
producenta, który razem z innymi skandynawskimi
firmami od dawna "zabezpiecza" głośnikowe
zaplecze Sonusa, a tym razem dostarcza obydwa
przetworniki potrzebne w Guarneri Evolution.
Zwrotnica jest rozbudowana i zawiera bardzo dobre
komponenty - kondensatory Supreme Mundorfa to
jeszcze nie jest najdroższa biżuteria, ale już można
się chwalić.
Podwójny komplet
zacisków nie jest
u Sonusa wyposażeniem
oczywistym
- dotychczas
obowiązywała
jedna para, również
w najdroższych
modelach.
Może ta zmiana to
pokłosie odejścia
Franco Serblina?
Dzisiaj sponiewierany przez wielu
producentów, ale dwadzieścia lat
temu absolutnie ekskluzywny kształt
lutni, wprowadzony przez Sonusa
po raz pierwszy w modelu Guarneri
Homage.
Parę Guarneri Evolution
dostarczono w jednym
opakowaniu - stąd też
bardzo ciężkim. W kartonie
znajduje się skrzynka
ze sklejki z dekoracyjnym
wiekiem. Zanim zobaczymy
same głośniki,
wcześniej będziemy
musieli rozpakować jeszcze
akcesoria, a wśród
nich książkę poświęconą
wyłącznie modelowi Guarneri
Evolution, ważącą
tyle, co trzy egzemplarze
"Audio". Co do zawartości
merytorycznej, sytuacja
wygląda znacząco
odmiennie...