MELODIKA
BL 30

Wygląd BL30 jest doskonale znany, i to od czasu znacznie dłuższego niż rynkowy staż tej konstrukcji. O genezie marki Melodika napisano już w kilku publikacjach, ale nie na łamach "Audio" - to nasz pierwszy test jej produktu.

Nasza ocena

Wykonanie
Wielkością skromny, ale zaawansowany układ dwuipółdrożny (różnego typu głośniki nisko- i nisko-średniotonowe), wzornictwo już niemodne.
Laboratorium
Dobre zrównoważenie, w ścieżce +/3 dB (od 42 Hz) mieszczą się charakterystyki z prawie wszystkich mierzonych osi (oprócz 30o). Dobra czułość 85 dB przy bardzo łatwej impedancji znamionowej (6 omów, bardzo blisko spełnienia wymagań dla 8 omów). Ucieszy się każdy wzmacniacz i amplituner AV.
Brzmienie
Swobodne, lekko rozjaśnione, bardzo szeroka scena z dobrymi lokalizacjami, przyjemny, czysty bas, góra z oddechem.
Artykuł pochodzi z Audio

Odsłuch

Historia z porzuceniem przez Rafko dystrybucji Roth Audio, jakoby sprowokowanym przez wycofanie z produkcji modeli Oli, wydaje się trochę naciągana, ale nawet jeżeli ktoś dorobił teorię do praktyki, to na swoją obronę ma to, co w tej sprawie dla samego klienta najważniejsze - te kolumny naprawdę i wciąż brzmią bardzo dobrze.

Tak jak Melodika Oli30, tak i Melodika BL30 , bo takie jest tu założenie. Przyjmuję je za dobrą monetę, chociaż nie mogę zweryfikować, bo nie mam do dyspozycji, do porównania, starych Oli30, jednak ma to już drugorzędne znacznie. Liczy się to, jak grają BL30. Dźwięk jest lekki, swobodny, doświetlony, pokazuje więcej wybrzmień i detali.

Scena jest szersza, jednocześnie lokalizacje pozornych źródeł są stabilne i wyraźne; można to brzmienie nazwać "radosnym", wciąż nie jest przejaskrawione i nie sprawia kłopotu napastliwością. Jest rześkie i otwarte, nieprzytłumione żadną zasłoną, jednocześnie delikatne, oszczędzające nam ostrych szpil czy nawet chropowatości.

Średnica jest jaśniejsza niż w innych kolumnach tego testu; już JBL grał "do przodu" i mogłoby się wydawać, że jeszcze wyraźniejsze przesunięcie akcentu (w górę pasma) oznaczałoby nieprzyjemne zachwianie równowagi, jednak Melodiki zręcznie omijają taką pułapkę.

Membrana głośnika niskotonowego (tak jak nisko-średniotonowego - z włókna szklanego)
Membrana głośnika niskotonowego (tak jak nisko-średniotonowego - z włókna szklanego)

Paleta barw samej średnicy nie jest bardzo bogata, dominuje w niej raczej chłód. Może to sugestia, ale tak trochę "bezpłciowo" grają membrany z włókna szklanego, w odróżnieniu od trochę brudniejszego, ale bardziej naturalnego brzmienia membran celulozowych. To jednak nie jest ani przepaść, ani wielka strata w tym zakresie cenowym, z tym da się żyć, a nawet można tego braku w ogóle nie dostrzegać, unikając bezpośrednich porównań.

Umiejętności "podstawowe" BL30 ma opanowane w pełnym zakresie, o ile przyjmiemy rozsądne kryteria. Bas jest po prostu ładny, nieźle rozciągnięty, ale trzymany w dość oczywistych granicach, również dynamicznych, co nie naraża nas ani na jego ekspansywność, ale też nie daje okazji do podziwiania czy przeżywania.

Melodika BL30 nie ma mocy na basowe popisy, temperament jest umiarkowany, jest jednak zasadnicza zdolność czystego, czytelnego przekazu i dostatecznego "dopełnienia" brzmienia. Komu wystarczy bas "muzykalny", nie powinien narzekać, ścian nim nie przesunie, ale też dzięki tej powściągliwości BL30 nie "wybuchną" basem w małych pomieszczeniach.

Wysokie tony są gładkie, czyste i selektywne, delikatnie wzmocnione, a mimo to uprzejme; błyszczą bardziej niż z innych kolumn i można je za to polubić; tak jak całe brzmienie, które przynosi nam muzykę w wersji miękkiej, lekkiej i z przestrzennym rozmachem.

Z nakładką lub korektorem

Podstawą działania układu dwuipółrożnego jest różne filtrowanie (niekoniecznie konstrukcja) przetworników niskotonowego i nisko-średniotonowego (i właśnie na skutek tego filtrowania wchodzą one w tak określone role).

Ten ustawiony niżej (a w każdym razie dalej od wysokotonowego) jest filtrowany niżej, zakres jego pracy jest ograniczony do niskich częstotliwości, stąd określany jest jako niskotonowy, a ten wyżej (zawsze bezpośrednio przy wysokotonowym), przetwarzający również pełen zakres średnich tonów - jako nisko-średniotonowy.

Często dolny głośnik sięga swoim przetwarzaniem dość wysoko w zakres średnich tonów (np. do 1 kHz przy spadku 6 dB względem charakterystyki nisko-średniotonowego, tak właśnie zestrojono BL30), co jednak nie podważa zasady funkcjonowania układu dwuipółdrożnego (filtrowanie obydwu pozostaje różne), chociaż stawia pod znakiem zapytania formalną słuszność nazywania dolnego głośnika niskotonowym.

Aby jednak jeszcze bardziej nie komplikować opisów i klasyfikacji, nie wprowadza się w takim przypadku nowych pojęć (nisko-nisko-średniotonowy?). Występujące w BL30 lekkie zróżnicowanie konstrukcji samych membran obydwu głośników idzie wytyczonym tropem ról określonych przez filtrowanie.

Usztywnienie membrany (nakładką przeciwpyłową) wpływa korzystnie na przetwarzanie niskich częstotliwości, a uczynienie membrany lżejszą (korektor fazy nie jest częścią membrany) można uznać za słuszne dla głośnika przetwarzającego średnie tony, chociaż tutaj sprawa nie jest taka prosta, bowiem charakterystyka przetwarzania, również w zakresie średnich tonów, wcale nie musi być lepsza z korektorem fazy, niż z nakładką przeciwpyłową (chociaż w tym miejscu raczej mniejszą, lżejszą, wypukłą).

Andrzej Kisiel

Specyfikacja techniczna

MELODIKA BL 30
Moc wzmacniacza [W] 150
Wymiary [cm] 87 x 20 x 25
Rodzaj głośników W
Efektywność [dB] 85
Impedancja (Ω) 8
Wymiary: wys./szer./gł., W przypadku urządzeń testowanych w AUDIO wartość mierzona.
Laboratorium
Rys. 1. Melodika BL30 -
Rys. 1. Melodika BL30 -
Laboratorium Melodika BL30

No proszę - zgodnie z deklaracjami producenta - BL30 to konstrukcja znamionowo 8-omowa. Prawie 8-omowa, minimum przy ok. 200 Hz ma wartość odrobinę poniżej 6 Ω. Podchodząc rygorystycznie i formalnie, impedancja znamionowa powinna być określona jako 6 Ω, ale tak czy inaczej, jest to obciążenie łatwe dla każdego wzmacniacza; spadek do wartości 4 Ω (przy ok. 3 kHz) nie będzie dla niego odczuwalny, tutaj wydatek mocy jest już niewielki.

Zmienność impedancji w całym pasmie też jest korzystnie niewielka. Czułość na tym specjalnie nie ucierpiała, 85 dB to przy takiej impedancji, wciąż dobry wynik (chociaż do obiecywanych przez producenta 90 dB jest bardzo daleko). Podoba mi się za to, że zamiast "rekomendowanej mocy wzmacniacza", która zwykle jest wzięta z sufitu, bo nie musi mieć wiele wspólnego z parametrami samej kolumny (nie ma żadnych ustalonych metod jej określania, definicji itp.).

Producent w tradycyjny sposób informuje o mocy ciągłej (RMS), która ma wynosić 150 W, i nie wydaje się to wartością znacznie zawyżoną, chociaż raczej bym nie planował dostarczenia więcej niż 100 W. W swoim opisie firma mocno podkreśla, że BL30 sięgają 40 Hz czy też 45 Hz; takie obietnice nie brzmią przecież fantastycznie, a zupełnie realistycznie, i zostają ostatecznie potwierdzone w naszych pomiarach.

Dokładnie przy 40 Hz charakterystyka ma spadek -6 dB (względem poziomu średniego) - nie jest to wynik rekordowy w tym teście, ale jeden z lepszych i w pełni satysfakcjonujący, nie tylko w kontekście umiarkowanej wielkości konstrukcji i pracy "tylko" 15-cm przetworników nisko-/nisko-średniotonowych. Bas-refl eks został dostrojony do ok. 50 Hz. Charakterystyka jest w całym pasmie dobrze zrównoważona, chociaż niecyzelowana do liniowości, w zakresie kilku kHz widać dość nietypowe pofalowanie.

Często spotykane osłabienie, związane z niedoskonałym przejściem przez częstotliwość podziału, pojawia się tutaj wyjątkowo wysoko, dopiero przy ok. 4 kHz (więc i podział ustawiony jest wysoko), a w zakresie 2-3 kHz mamy lekkie wzmocnienie (przypadkiem podobne do tego, które widać na charakterystyce Areny 170), pochodzące jeszcze od głośnika nisko-średniotonowego.

Natomiast część nierównomierności w zakresie pracy głośnika wysokotonowego może być wywołana wyraźnie wystającą przed powierzchnię frontu krawędzią "czapki", będącej zwieńczeniem obudowy. Odbicia od tej krawędzi interferują z falą biegnącą bezpośrednio i powodują załamania charakterystyki; trzeba powiedzieć, że taka "ozdoba" jest błędem w sztuce (pod względem akustycznym). Egzemplarze dostarczone do testu były pozbawione maskownic (błąd dystrybutora przy pakowaniu, ale nie mieliśmy już czasu na ich sprowadzenie), stąd nie mogliśmy zrobić kompletu pomiarów.

Zmiany na osiach ustawionych pod różnymi kątami są też powodowane przez relatywnie wysokie filtrowanie głośnika niskotonowego (w praktyce nisko-średniotonowego; niepokazane tutaj pomiary wykazały, że dopiero przy 1 kHz jego charakterystyka leży o 6 dB poniżej charakterystyki głośnika formalnie nisko-średniotonowego).

Stąd też na osi -7o (w dół) poziom w zakresie 300 Hz - 1 kHz leży najwyżej, bowiem tam pojawia się najlepsza korelacja fazowa między tymi głośnikami. Ostatecznie trudno jednak ocenić, na której osi charakterystyka jest najlepsza, przecinają się one wielokrotnie, żadna nie jest idealna, ale i żadna nie pokazuje drastycznych problemów - ani wysokich rezonansów, ani głębokich zapadłości.

Charakterystyka zdjęta pod największym kątem 30O w płaszczyźnie poziomej ma największy spadek w najwyższej oktawie, co oczywiście wynika z cech samego głośnika wysokotonowego, a nie ze sposobu strojenia.

MELODIKA testy
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta marzec 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio marzec 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu