Od frontu sama
25-mm aluminiowa
kopułka
wygląda dość
konwencjonalnie.
Chroni
ją bardzo
drobniutka
siateczka, której
nie można
zdjąć. Jednak
za kopułką
czekają na
nas rzeczy
specjalne...
Obudowa ma wygięte boczne ścianki,
ale nie łączą się one z tyłu bezpośrednio
- jest jeszcze tylny panel.
Okleina - sztuczna, drewnopodobna,
ale nawet w prozaicznej, czarnej,
wersji, dzięki starannemu wykonaniu
i ładnym proporcjom, Mezzo prezentują
się bardzo atrakcyjnie. Pozostałe
wersje kolorystyczne to ciemny
orzech i jasny dąb.
Głośnik średniotonowy ma średnicę nieco mniejszą niż
głośniki niskotonowe. Membrany w obydwu przypadkach
są aluminiowe; głośnik formalnie średniotonowy ma swój
udział w przetwarzaniu niskich częstotliwości, co można
stwierdzić widząc dużą amplitudę, z jaką pracuje.
Głośniki niskotonowe i nisko-średniotonowe
znowu zaekranowano... nie wiadomo po
co. Na ekranach widać ślady po "glucie",
izolującym od wewnętrznych wzmocnień, na
których opierają się głośniki.
Dziewięć otworków w pokrywie
głośnika wysokotonowego to nie ozdoba
(chociaż wyglądają też milutko), ale system
ATT; Mordaunt-Short przygotował własną
koncepcję tłumienia/rozpraszania fali od
tylnej strony kopułki. Główna maskownica
nie obejmuje głośnika wysokotonowego,
ma też potrzebne wyprofilowanie, aby nie
zakłócać jego promieniowania.