Masywny, wyeksponowany
panel
z terminalem przyłączeniowym
(zaciski WBT) jest nie tylko
dla ozdoby - konstruktor Audio-Physica
znalazł kolejne miejsce, które można
udoskonalić, zwracając uwagę na problem
przenoszenia wibracji z obudowy na zaciski
i przewody podłączeniowe - zastosowany
panel pełni rolę izolującą.
Na każdym boku zainstalowano parę 18-cm
przetworników niskotonowych - jednostki
niewielkie, ale w sumie cztery mają
powierzchnię większą niż jeden 12-calowy
garnek. Zostały zaprojektowane pod kątem
pracy z bardzo dużymi amplitudami.
Metka na głośniku wysokotonowym wskazuje, że
ten przetwornik został wyprodukowany przez firmę
Wavecor. Duża puszka z tyłu zamyka ciśnienie od
tylnej strony membrany, jak w typowych głośnikach
wysokotonowych, ale mimo to w obudowie, zgodnie
ze zwyczajem Audio-Physica, utworzono dla niego
niewielką, specjalną komorę.
Głośnik wysokotonowy przymocowano od tyłu do płyty
obejmującej całą sekcję średnio-wysokotonową
w sposób zmniejszający przenoszenie drgań
obudowy. Audio-Physic przykłada szczególną
wagę do "odsprzęgania",
w jego konstrukcjach znajdziemy
dużo podkładek,
przekładek itp.
Cztery niskotonowe "18-tki" wyglądają jak standardowe (skądinąd bardzo dobre)
modele "SW182BD" firmy Wavecor. Prawdopodobnie cztery 4-omowe jednostki
połączono szeregowo-równolegle, aby uzyskać wypadkową impedancję 4 omy.
Układy magnetyczne głośników średniotonowych wyposażono w radiatory,
które są połączone dodatkowymi żebrami z zewnętrzną, aluminiową obręczą
podwójnego kosza.
Membrana nie jest ani kopułkowa, ani stożkowa,
lecz... kopułkowo-stożkowa; cewkę drgającą
przymocowano na przejściu między obydwoma
częściami. Dookoła niej założono tłumiący pierścień,
a jeszcze bardziej na zewnątrz widać odkrytą część
okrągłej płyty frontowej.
Membrana nie jest ani kopułkowa, ani stożkowa,
lecz... kopułkowo-stożkowa; cewkę drgającą
przymocowano na przejściu między obydwoma
częściami. Dookoła niej założono tłumiący pierścień,
a jeszcze bardziej na zewnątrz widać odkrytą część
okrągłej płyty frontowej.
"Korektory fazy" w głośnikach średniotonowych
są "stępione" i - co jeszcze ciekawsze - są różne,
ponieważ każdy z tych głośników pracuje w nieco
innym zakresie częstotliwości. Konstruktor cyzelował
i "specjalizował" każdy szczegół.
W komplecie dostajemy breloczek
z poziomicą. Patrząc na dość "wrażliwe"
charakterystyki kierunkowe w płaszczyźnie pionowej,
wypada się zgodzić, że taka pomoc jest w tym przypadku
potrzebna - tym bardziej, że regulacja wysunięcia kolców
pozwala na zmianę pochylenia kolumn w znacznym zakresie. Najważniejsze
jest jednak nie tyle superprecyzyjne ustalenie określonego
pochylenia, co "zsynchronizowanie" obydwu kolumn.