Utwór, trochę na przekór, zostanie opublikowany w Walentynki. Nie jest to bowiem piosenka o miłości romantycznej, ale tej trudnej, wystawianej wielokrotnie na próbę miłości do ojczyzny. W pierwszej części piosenki wybrzmiewa mroczny aspekt miłości, która jest porównana do śmierci, przedstawiona jako coś obezwładniającego, ale trwałego. Dopiero później pojawia się nuta nadziei – mówi Natalia Moskal.
Teledysk do piosenki oddaje atmosferę singla, w którym miesza się mroczny nastrój z ufnością o lepszą przyszłość. W klipie reżyserowanym przez nominowanego do Fryderyka 2019 Dawida Ziembę, Natalia wciela się w rolę Miłości. Zdjęcia były kręcone w Pałacu w Jabłonnie.
Fascynacja Natalii Moskal twórczością Kazimiery Iłłakowiczówny zaczęła się po przeczytaniu jej biografii: Iłła. Opowieść o Kazimierze Iłłakowiczównie Joanny Kuciel-Frydryszak. To był punkt zapalny do tego, aby bliżej przyjrzeć się jej twórczości, a następnie podjąć decyzję o stworzeniu projektu muzycznego. To kolejna ważna kobieta, której twórczość Natalia postanowiła przybliżyć. Wcześniej przetłumaczyła i doprowadziła do wydania książki Rodowód Ester Kreitman, siostry Noblisty Isaaca Bashevisa Singera. Obie kobiety łączy odwaga, niezależność w myśleniu i działaniu, połączona z ogromną wrażliwością. Ponadto Iłłakowiczówna także tłumaczyła literaturę, co Natalii wydało się w jej bogatej i złożonej biografii interesujące i szczególnie bliskie. Tytuł płyty - "Bunt młodości" - też ma znaczenie - to w odczuciu Natalii tekst, który obrazuje przynależność do wspólnoty młodych ludzi, chcących zmienić świat.
Natalia Moskal to wokalistka, autorka tekstów, tlumaczka. Muzyka, którą tworzy to ogólnie pojęty electro pop ze sporą dawką alternatywy.