Na "McCartney" Paul grał na każdym instrumencie, napisał też wszystkie piosenki na płytę. Ta okazała się kreatywnym odrodzeniem dla artysty i stała się wzorem dla wielu twórców indie i lo-fi.
W latach 70. Paul McCartney założył swój drugi zespół, Wings, oraz zdominował playlisty radiowe. Na koncie miał wyprzedane trasy koncertowe i miliony sprzedanych płyt. W roku 1980 zakończył jednak dekadę z Wings i wydał drugi solowy album - "McCartney II" - i tym razem stworzony przez niego od A do Z. Znalazły się na nim takie klasyki, jak "Coming Up", "Temporary Secretary" oraz "Waterfalls".
Od tamtego czasu Paul McCartney jest cały czas aktywny na scenie muzycznej. Stał się ikoną i żywą legendą. Zagrał mnóstwo koncertów, pobił też światowy rekord w liczbie osób oglądających występ na żywo. W 2018, 54 lata po tym, gdy The Beatles po raz pierwszy trafiło na #1 Billboard Album Charts, jego "Egypt Station" stał się kolejnym historycznym numerem jeden w dorobku muzyka.
Nagrania nowejgo albumu Paul McCartney nie planował. Warunki lockdownu sprawiły jedna, że spontanicznie zaczął jednak pisać szkice nowych piosenek, które szybko złożyły się na kolejny album. I tak powstał krążek "McCarntey III" zawierający oszczędnie zaaranżowane, samodzielnie wyprodukowane utwory.
Na płycie znalazła się porzucona piosenka z pierwszej połowy lat 90. – "When Winter Comes" (współprodukowana przez George’a Martina), do której Paul skomponował nowe przejście, z czego narodził się "Long Tailed Winter Bird". Natomiast "When Winter Comes", z nowym intro, zostało przemianowane na "Winter Bird" i stało się kawałkiem wieńczącym "McCarntey III".
"McCartney III" ukaże się 18 grudnia w serwisach cyfrowych, na CD oraz winylu wydanym przez Third Man Pressing. Wersja LP będzie dostępna w standardowym wydaniu 180g, ukaże się też 3 tys. sztuk limitowanych czerwonych kopii w edycji Third Man Records. W ich sklepie będzie dostępna także specjalna wersja ‘333’ stworzona z 33 winyli "McCartney" i "McCartney II" z recyclingu.
Źródło: Universal Music Polska