Chłopiec pracujący jako dostawca (Dane DeHaan) znajduje się w środku ulicznych zamieszek, w których udział biorą policja i rozjoszony tłum. Wszystko to dzieje się w trakcie koncertu Metalliki na gigantycznej scenie Rogers Arena in Vancouver.
Narracyjna struktura obrazu i prezentowana w nim apokaliptyczna wizja rzeczywistości nie przypominają typowego koncertowego wydawnictwa. "Ten film jest wielopoziomowy. Nie daje Ci gotowej interpretacji. Możesz go obejrzeć wielokrotnie i za każdym zobaczysz w nim co innego. I nie tylko tydzien później, ale kilka lat później" - powiedział James Hatfield.
Reżyserem "Metallica Through the Never" jest Nimród Antal.
Rolling Stone