MAREK JACKOWSKI - recenzje płyt

Array
(
    [0] => stdClass Object
        (
            [id] => 15904
            [title] => Marek Jackowski
            [alias] => marek-jackowski-marek-jackowski
            [categories_id] => 1376
            [categories_type_id] => 457
            [introtext] => Historia Maanamu zaczęła się od piosenki "Oprócz", którą śpiewała nie Kora, a Marek Jackowski. Choć w roli wokalisty nie czuł się zbyt pewnie, to właśnie ten bezpretensjonalny, wykonany na luzie utwór na zawsze pozostanie jego wizytówką, przykładem wielkiego kompozytorskiego talentu.

            [date_publish] => 2014-03-06 00:00:00
            [categoryTitle] => Pop
            [categoryAlias] => pop
            [route] => /muzyka/recenzje/pop/15904-marek-jackowski-marek-jackowski
            [categoryRoute] => /muzyka/recenzje/pop
            [categoryParenRoute] => /20-lat-audio
            [images] => stdClass Object
                (
                    [lidowe] => Array
                        (
                            [0] => stdClass Object
                                (
                                    [content_id] => 15904
                                    [id] => 60446
                                    [width] => 500
                                    [height] => 469
                                    [alias] => lidowe
                                    [src] => /images/4/4/6/60446-marek-jackowski-marek-jackowski-cd.jpg
                                    [title] => Marek Jackowski - Marek Jackowski
                                    [description] => Marek Jackowski - Marek Jackowski
                                    [zrodlo] => 
                                )

                        )

                )

            [image] => /images/4/4/6/60446-marek-jackowski-marek-jackowski-cd.jpg
            [link] => /muzyka/recenzje/pop/15904-marek-jackowski-marek-jackowski
        )

)

MAREK JACKOWSKI

Marek Jackowski

Wykonanie

Nagranie

Historia Maanamu zaczęła się od piosenki "Oprócz", którą śpiewała nie Kora, a Marek Jackowski. Choć w roli wokalisty nie czuł się zbyt pewnie, to właśnie ten bezpretensjonalny, wykonany na luzie utwór na zawsze pozostanie jego wizytówką, przykładem wielkiego kompozytorskiego talentu.

ZOBACZ WIĘCEJ

PODOBNE BRZMIENIE