Array
(
[0] => stdClass Object
(
[id] => 16146
[title] => MoRbO
[alias] => morkobot-morbo
[categories_id] => 1374
[categories_type_id] => 457
[introtext] => Jeśli ktoś myślał, że muzyka jest z urzędu lekka, łatwa i przyjemna, to chyba najwyższy czas na zmianę punktu widzenia. Poza ogłupiającą papką i sympatycznymi dźwiękami różnej maści i rodzaju są jeszcze rzeczy dziwne i dziwniejsze. A do tej właśnie kategorii należy zaliczyć najnowsze dzieło formacji MoRkObOt.
[date_publish] => 2011-09-29 00:00:00
[categoryTitle] => Inne
[categoryAlias] => inne
[route] => /muzyka/recenzje/inne/16146-morkobot-morbo
[categoryRoute] => /muzyka/recenzje/inne
[categoryParenRoute] => /20-lat-audio
[images] => stdClass Object
(
[lidowe] => Array
(
[0] => stdClass Object
(
[content_id] => 16146
[id] => 10724
[width] => 240
[height] => 223
[alias] => lidowe
[src] => /images/7/2/4/10724-morkobot_morbo_max.jpg
[title] =>
[description] =>
[zrodlo] =>
)
)
)
[image] => /images/7/2/4/10724-morkobot_morbo_max.jpg
[link] => /muzyka/recenzje/inne/16146-morkobot-morbo
)
)
Jeśli ktoś myślał, że muzyka jest z urzędu lekka, łatwa i przyjemna, to chyba najwyższy czas na zmianę punktu widzenia. Poza ogłupiającą papką i sympatycznymi dźwiękami różnej maści i rodzaju są jeszcze rzeczy dziwne i dziwniejsze. A do tej właśnie kategorii należy zaliczyć najnowsze dzieło formacji MoRkObOt.