Młody lew nowej, jazzowej fali z lat 90. XX w., kontrabasista Christian McBride, miał szczęście trafić do zespołu saksofonisty Joe Hendersona i nagrać z nim w 1992 r. nagrodzony Grammy album "Lush Life". Miał wtedy 20 lat i szybko stał się najbardziej wziętym sidemanem.