Duża płyta
to platforma
ze stali
pokrytej
lakierem
tłumiącym
wibracje,
pod którą
jest podwieszony
napęd. Po
jednej stronie
zasilacz,
a po drugiej
- układy
dekodujące
i wzmacniające
Samodzielnie napisane oprogramowanie mikroprocesora
zarządzającego przedwzmacniaczem to
jedno z trudniejszych wyzwań. Restek stawia na jak
największą funkcjonalność i wygodę obsługi. Wersja
w teście ma najnowsze oprogramowanie.
Znakomicie
wykonane
i uporządkowane
płytki; blisko
tylnej ścianki
największa,
z układem
wzmacniającym
jednego
kanału - drugi
kanał ma
osobną, pod
spodem;
blisko
frontu płytka
przedwzmacniacza
gramofonowego,
a z boku
zasilacz.
Sekcję wejściową zmontowano na kilku płytach, umieszczonych pionowo tuż przy
tylnej ściance. Przed nimi umieszczono - zajmując cały środek - cztery kondensatory
fi ltrujące napięcie oraz transformator toroidalny.
Choć to "tylko" końcówka mocy, wyposażono ją w wiele funkcji. Oprócz wejść RCA
i XLR, mamy też wybór podświetlenia, aktywowanie wyjść głośnikowych, gniazdo
do sterowania włączaniem i wyłączaniem z przedwzmacniacza. Duże rączki się
przydają