Energiczny Włoch, zainteresowany zarówno sprzętem audio, jak i robieniem biznesu, zaczął ściągać słynne high-endowe firmy do swojego Fine Sounds Group. Zaczął od najsłynniejszej firmy z własnej ojczyzny - oczywiście od Sonusa fabera - ale potem "przestawił się" na marki amerykańskie i szybko zebrał ich piękną kolekcję: Audio Research, McIntosh, Wadia... Do tego doszły jeszcze subwoofery Sumiko i najnowszy "wynalazek" - marka Pryma, wyspecjalizowana w luksusowych słuchawkach, których pierwszy model niedawno testowaliśmy.
Pewnie to nie koniec powiększania oferty, ale tymczasem przedsięwzięcie weszło w drugi etap, mający na celu jej skuteczniejszą promocję i przybliżenie potencjalnemu klientowi, jakim przecież nie jest przeciętny audiofil... Fine Sounds Group nie jest marką znaną na rynku i nie będzie taką w przyszłości, bowiem dla celów marketingowych przygotowano jeszcze inną - WOM, czyli World of McIntosh.
W największym salonie o wysokości dwóch kondygnacji zbudowano system wielokanałowy podłączony do całej baterii McIntoshów.
Pod tym hasłem będą prezentowane nie tylko urządzenia McIntosha, ale wszystkich wymienionych firm znajdujących się w dyspozycji Fine Sounds Group. Pierwszy wzorcowy WOM Experience Center otwarto w połowie listopada w Nowym Jorku, na Manhattanie, w wyjątkowo drogiej i ekskluzywnej (nawet jak na Nowy Jork) dzielnicy SoHo, przy Lafayette Street 214.
Pięciokondygnacyjny budynek z końca XIX wieku, w którym była pierwotnie siłownia dla niedalekiej stacji metra, podobnie jak wiele innych okolicznych, dawnych obiektów magazynowych i fabrycznych, został gruntownie przebudowany na luksusowy loft z pomieszczeniami o różnej kubaturze, doskonale nadającymi się do tej roli.
Małe Sonusy (Chameleony) w dość typowym gabinecie na Manhattanie...
Musimy przyjąć do wiadomości fakt, że producenci drogiego sprzętu chcą go sprzedać, a kupić go mogą ci, którzy mają na to pieniądze, a nie ci, którzy o nim tylko marzą i dużo o nim wiedzą, ale mniej im się w życiu poszczęściło... Wśród dziennikarzy zaproszonych do WOM byli jednak przede wszystkim przedstawiciele prasy specjalistycznej, a Mauro Grange przekonywał, że chodzi o połączenie obydwu światów i zapewniał, że żadna z firm zebranych w WOM nie odetnie się od swoich korzeni, lecz zachowa swój styl i najwyższą jakość. Przecież są to firmy o doskonałej reputacji w kręgach audiofilskich, budzące szacunek i jak dotąd niepozostawiające wątpliwości co do kompetencji i pryncypialności ich konstruktorów, projektujących od lat urządzenia pod kątem jak najlepszego brzmienia, a niekoniecznie modnych gadżetów i nowych trendów.
Audio Research i McIntosh to przecież nie jest sprzęt "lajfstajlowy"... Można jednak zauważyć, że ogólny renesans stereo znowu zbliża do niego szersze kręgi klientów, wśród nich ludzi zamożnych, a na to nakłada się rozwarstwienie dochodów... I stąd mamy coraz więcej bardzo drogiego high-endu, tylko trzeba znaleźć sposób, jak dotrzeć do ludzi, których na taki luksus stać.
System McIntosha na swojskiej, nowojorskiej "meblościance".
Proste, ale i skomplikowane, wszystko trzeba przygotować perfekcyjnie, nie skupiając się tylko na produkcie, ale nawet bardziej na... kliencie. Przekonać go, że najwyższej klasy sprzęt audio nie musi zmieniać jego życia (w koszmar poszukiwania odpowiednich kabli, wytłumiania pomieszczenia), ale może w prosty, choć kosztowny sposób (to nie problem...) uczynić je jeszcze przyjemniejszym i bardziej luksusowym. Czy nam się to podoba, czy nie, tak ten świat (jak na razie) jest urządzony, a świat McIntosha będzie jego częścią.
Kolejne Centra WOM mają powstawać w wielkich metropoliach i w centrach światowej mody i prestiżu - w Berlinie, Tokio, Mediolanie - i wszędzie mają nawiązywać do miejscowej kultury i stylu, chociaż będą promowały ten sam katalog firm i produktów. Wraz z tym należy się spodziewać poważnych zmian w dystrybucji, gdyż trudno byłoby taki projekt rozwijać w oparciu o współpracę różnych dystrybutorów poszczególnych marek, należących do Fine Sounds Group.
Venere S skojarzono z integrą GS75 i odtwarzaczem CD6.
Kolumny Sonus faberfaber Il Cremonese podłączono do systemu Acoustic Research, złożonego z odtwarzacza Reference CD9, najnowszego preampu Reference 6 i końcówek GS150.
Obok kwestii marketingowych, dużo czasu poświęcono wykładom z techniki; większość przedstawionych tematów opisywaliśmy już przy okazji testów, ale oto przykład – omówiono ewolucję materiału membran w głośnikach Sonusa fabera.
Basen też można wyposażyć w dobry sprzęt, chociaż trudniej tu będzie o dobrą akustykę. Na ścianach zespoły głośnikowe McIntosha, na podłodze subwoofery Sumiko.
Jeden z nowych produktów Audio Research - integra GS75.
Andrzej Kisiel
