Na rynku pojawiły się dyski bodaj największej konkurencji, jeśli chodzi o jakość masteringu i tłoczenia, firmy JVC wydawane pod labelem XRCD.
Zwykle po masteringu materiał wędruje do tłoczni na płycie CD-R lub taśmach. Produkcja płyt XRCD rozpoczyna się od konwersji sygnału na postać 24-bitową w autorskim konwerterze K2, zapis następuje na dysku optomagnetycznym marki Sony.
Następnie w japońskiej tłoczni dysk odtwarzany jest na firmowej konsolecie, następuje redukcja zniekształceń jitter oraz konwersja do 16-bitów w procesorze K2 Super Coding. Płyty matki wypalane są znów z użyciem własnego lasera, konstrukcji będącej częścią procesu K2, taktowanego na tym etapie super dokładnym zegarem. Ponadto wynikowe tłoczenia wykonywane są tylko z płyty matki w ściśle ograniczonej ilości.
Oprócz płyt JVC, ich polski dystrybutor Hi-Fi Club, ma w ofercie również nośniki z dwóch innych równie audiofilskich wytwórni, FIM oraz TBM - korzystających także z dobrodziejstw techniki XRCD.
Informacja redakcyjna