W 125 rocznicę powstania firma Thorens wprowadza do oferty nowe modele gramofonów - najdroższy i najtańszy gramofon w swojej historii.
58 kilogramowy gramofon "Jubilee" - będący kombinacją "sub-chassis" i masywnego napędu - znajdzie się niewątpliwie czołówce światowych konstrukcji, a będzie kosztował ok. 35 000 EUR.
W tym samym czasie, Thorens przedstawił model "Mini" (na zdjęciu) - minimalistyczny, z manualną obsługą, gramofon z podstawowego poziomu cenowego. Jego Sugerowana cena wynosi 799 zł.
Heinz Rohrer, szef Thorensa, wyjpowiada się następująco: "Wielu koneserów już nas zna, ale Thorens chce być znany na całym świecie jako firma gramofonowa również wśród ludzi dopiero zaczynających swoją przygodę z winylem. Nie możemy pozwolić na to, aby rynek dobrych, tanich modeli gramofonów został trwale zdomionowany przez dostawców sceny DJ."
Kolejną jubileuszową inicjatyą firmy jest stworzenie i wydawanie cyklicznego magazynu dla klientów. Następną jest wydanie ekskluzywnego podwójnego albumu z nagraniami "Dresden Staatskapelle", który to album jest pierwszym z całej serii LP. Następne płyty ukażą się jeszcze w tym roku.
Z nowych przedsięzięć techicznych należy wymienić jeszcze rozpoczęcie produkcji nowego ramienia TP125, w które będzie wyposażony gramofon
"Jubilee". Jest to model szczytowy, o bezkompromisowej konstrukcji (włókna węglowe i aluminium ), produkowany w długościach
10 lub 12 cali w Szwajcarii.
Ofertę dopełnia bogaty asortyment akcesoriów oraz przedwzmacniacze i końcówki mocy. Niemiecki magazyn Stereoplay tytuł "najlepszego wzmacniacza na świecie" przyznał właśnie monoblokom Thorens TEM 3200. Przedwzmacniacz Thorens TEP 3800 także zebrał mnóstwo pochwał, a biuro konstrukcyjne już pracuje nad konstrukcją ekskluzywnego wzmacniacza
zintegrowanego.