Oryginalność Phasemation CM-1500 polega nie tylko na tym, że sami projektanci mówią na niego "Control Meister", ale przede wszystkim – jest on pasywną konstrukcją hybrydową o wyróżniających ją parametrach.
Historia pasywek Phasemation sięga końca 2009 roku, kiedy to firma działająca wtedy pod nazwą Phase Tech opatentowała hybrydowy transformatorowy układ regulacji głośności, zaprezentowany w postaci urządzeń opatrzonych symbolami CM-1 oraz CM-1s.
Ich następcami były kolejno: CM-3, CM-1000, CM-2000, a także wprowadzony w roku 2022 model CM-2200, wyposażony w funkcję wzmocnienia +6dB, który doczekał się znakomitych recenzji i słów uznania w audfiofilskim światku.
Najnowszy Phasemation CM-1500 to nic innego, jak sporo tańsza wersja wspomnianego firmowego patentu, wyposażona w przełącznik poziomu wzmocnienia (-10 / 0 / +6 dB) pozwalający na zastosowanie urządzenia w różnorakich konfiguracjach, ze szczególnym uwzględnieniem systemów wyposażonych w najpopularniejsze obecnie głośniki o niskiej skuteczności i wzmacniacze dostosowane do pracy z sygnałem niskopoziomowym.
Taki układ charakteryzuje się wysoką impedancją wejściową i bardzo niską wyjściową, brakiem elementów aktywnych, dzięki czemu wyeliminowane zostają szumy pochodzące z zasilania, a transformatorowa regulacja głośności przyjmuje postać zbalansowaną z osobnymi uzwojeniami styku "gorącego" i "zimnego", co pozwala również sygnałowi doprowadzonemu w standardzie RCA przyjąć na wyjściu przedwzmacniacza postać symetryczną.
Układ zachowuje też wyśmienitą odpowiedź częstotliwościową i fazową w szerokim zakresie pasma, co przekłada się przede wszystkim na niesamowicie precyzyjne odwzorowanie przestrzennych niuansów nagrań.
Jest to identyczna koncepcja jak w referencyjnym pasywnym modelu CM-2200, a jedyna różnica polega na implementacji - większy brat dysponuje 46 punktami regulacji głośności, a w CM-1500 jest ich tylko 23 – stąd pomysł na trójstopniowy przełącznik wzmocnienia oraz konieczność zmodyfikowania konstrukcji uzwojeń transformatora.
Phasemation CM-1500 jest ponaddwukrotnie tańszy od CM-2200 – kosztuje 39 000 zł i występuje w dwóch wersjach kolorystycznych - szampańsko-złotej i czarnej.
Źródło: Nautilus