Przetworniki planarne, w które wyposażone są słuchawki Oppo PM-1, cechują się siedmiowarstwową membraną oraz silnym, zoptymalizowanym komputerowo neodymowym systemem magnetycznym.
Membrana ma z obu stron wyryte płaskie przewodniki w kształcie spirali. W polu magnetycznym jest ich dwa razy więcej, a umożliwia to obustronna konstrukcja. Dzięki temu siła napędowa jest większa, a tłumienie lepsze.
Pole magnetyczne i wzór przewodników są optymalizowane dla osiągnięcia maksymalnej siły napędowej oraz spójności przyłożonej siły do powierzchni membrany. Konstrukcja słuchawek jest otwarta i wokółuszna.
Jak mówi producent, wszystko to zapewnia wysoką skuteczność oraz "ekstremalnie niskie zniekształcenia". Dźwięk ma być przejrzysty, bardzo dynamiczny i wykazywać się dobrym wyrównaniem w całym paśmie.
Dzięki współpracy z grupą beta testerów słuchawki były poddawane wielokrotnym modyfikacjom. Produkcja będzie zwiększana powoli, gdyż kalifornijska firma chce być pewna, że każda para słuchawek, która zejdzie z taśmy produkcyjnej, będzie idealna.
Oppo PM-1 początkowo będą dostępne w ograniczonych ilościach. Szacunkowa data ich premiery to połowa kwietnia, po tym fakcie poznamy ich cenę.