Trudno o bardziej alegoryczne miejsce dla generalnego spotkania EISA niż Ateny. To zgromadzenie decydujące o corocznych nagrodach, ustalanych poprzez głosowanie redaktorów naczelnych miesięczników europejskich, należących do określonych paneli tematycznych.
Decyzje powinny być mądre - pomoże w tym opieka Ateny? Akropol to wzniesienie i wywyższenie - no cóż, byłoby fałszywą skromnością negować, że członkostwo w EISA nobilituje. Osiemnaście nagród przyznanych w tym roku dla sprzętu audio i kino domowe, niezależnie od swojej roli - wskazania produktów najlepszych - świetnie reprezentuje panujące wokół zróżnicowanie, wymieszanie urządzeń, które znamy od wielu lat, i zupełnie nowych "wynalazków".
Każde z nich jest dzisiaj ważne, choć niektóre mają długą historię, a inne tylko - i aż - przed sobą przyszłość. Skoro tak, to my mamy i historię, i przyszłość. A kiedy EISA przestanie istnieć - bo każde mocarstwo i cywilizacja mają swój początek i koniec - niech pozostaną po niej gruzy piękne jak na Akropolu... Szkoda, że nie możemy na reliefach, jak na antycznych budowlach, przedstawić heroicznych scen z historii, a może już nawet mitologii stowarzyszenia.