W wybranych utworach wystąpią Teresa Salgueiro, Lisa Gerrard i Edyta Krzemień. Oprawą muzyczną zajmie się Sinfonia Varsovia w towarzystwie chóru Cracow Singers, natomiast o stronę wizualną zadba Wrocławski Teatr Pantomimy. W trakcie koncertu wystąpi również światowej sławy top modelka Anja Rubik i legenda polskiego kina - Jerzy Trela. Całość opatrzona zostanie w wizualizacje dotyczące filmów, do których kompozytor stworzył muzykę.
Dominik Wania, grający od piątego roku życia niedoceniany geniusz fortepianu, został wykonawcą najnowszego albumu Zbigniewa Preisnera "Twilight", który jest zupełnie niepodobny do wcześniejszych twórczości kompozytora. W ogólnym odbiorze przynosi na myśl album pt. "10 łatwych utworów na fortepian" w wykonaniu Leszka Możdżera, wydany w 1999 roku.
"Twilight" stanowi hołd kompozytora dla punktów na mapie świata, z którymi wiążą go emocje. Co ciekawe, jak na Zbigniewa Preisnera – podróżującego po całym świecie i czerpiącego zewsząd inspiracje - płyta okazuje się bardzo polska. Tytułowymi miejscowościami są małopolskie wsie, nieznane w wielkim świecie i oddalone od zgiełku metropolii, a jedynym wyjątkiem jest greckie Gennadi. Tytuły zgrabnie sugerują obrazy, które natchnęły kompozytora do stworzenia owych utworów.
Album poświęcony jest pamięci Anny Szałapak - Białemu Aniołowi "Piwnicy Pod Baranami", jak zwykła nazywać ją Agnieszka Osiecka. Z tą wspaniałą artystką Zbigniewa Preisnera łączyła bliska przyjaźń, wspólnie spędzone 40 lat w kabarecie i pół zjechanego świata. - Pomału robię się, że tak powiem, kompozytorem pogrzebowym – przekonuje Zbigniew Preisner, sugerując, że śmierć artystki, to już kolejna taka strata w jego życiu.
Fani kompozytora musieli czekać okrągłe 10 lat na ciepłe i pogodne dźwięki, którym Dominik Wania nadał brzmienia pełne emocji. Kojące melodie są wygrywane przez 37-letniego pianistę z największym wyczuciem, a każda kolejna nuta dyskretnie sugeruje ścieżkę uczuć, którą słuchacz będzie podążał w następnym utworze. Pianista doskonale prowadzi słuchaczy przez historię przemijania, którą udało stworzyć się Zbigniewowi Preisnerowi. Nie powinno to dziwić, ponieważ Dominik Wania to niedoceniany diament wśród polskich pianistów.
- Zawsze czułem pewien niedosyt wykorzystania jego talentu. Postanowiłem więc napisać dziewięć utworów na solo fortepian, które nagraliśmy w czerwcu 2018. Mam nadzieję, że udało mi się chociaż w części zaprezentować ogromny talent Dominika – mówi Zbigniew Preisner o wykonawcy swojej muzyki w rozmowie z Katarzyną Janowską w programie "Rezerwacja" na portalu onet.pl.
Można było się spodziewać, że Wania nie jest pianistą z przypadku, ponieważ Preisner bardzo dokładnie dobiera artystów odtwarzających jego kompozycje. Dominik Wania gra na fortepianie od piątego roku życia, ukończył z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Krakowie, studiował pod kierunkiem Danilo Pereza na wydziale jazzowym New England Conservatory of Music w Bostonie (USA), brał udział w wielu kursach mistrzowskich z dziedziny muzyki poważnej i jazzu.
Dominik Wania jest adiunktem w Katedrze Muzyki Współczesnej, Jazzu i Perkusji Akademii Muzycznej w Krakowie, wykładowcą w Instytucie Jazzu Akademii Muzycznej w Katowicach i w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. Jana Grodka w Sanoku. Artysta ceniony jest również zagranicą - został członkiem National Music Honor Society - Pi Kappa Lambda. W czerwcu 2013 wydał swój autorski, debiutancki album zatytułowany "Ravel". Muzyk otrzymał także trzy nominacje do Fryderyków. Nic więc dziwnego, że ich wspólne dzieło - "Twilight" to prawdziwa perła wśród muzycznych nowości.
Źródło: Prestige MJM