"Piosenka jest zainspirowana tym, co przyniosły nam trzy lata w trasie, tak wiele nowych otwartych drzwi. To moja prawda, uczucia związane z podróżowaniem, ale wiem też, że odzwierciedlają perspektywy Jake’a, Sama i Danny’ego", powiedział Josh Kiszka.
Muzycy przyznają, że na ich postrzeganie świata wpłynęły liczne podróże: "Mogliśmy zobaczyć, jak żyją ludzie w innych częściach świata i nabraliśmy olbrzymiego szacunku dla innych kultur i społeczności. Graliśmy zarówno w biednych częściach Sao Paulo, jak i w najbogatszych zakątkach globu. Im więcej widzieliśmy - różne kultury, ludzi, tradycje – to dostrzegaliśmy także podobieństwa między nami a nowymi dla nas kulturami. To zaskakujące, jak wiele łączy ludzi" - dodaje Sam.
Zespół Gdy Greta Van Fleet od kilku lat jest fenomenem na rockowej scenie, nazywanym reinkarnacją Led Zeppelin. Ich niezwykła popularność rozpoczęła się w 2017 r., kiedy to, jeszcze niepełnoletni wtedy muzycy, wydali singiel "Highway Tune", który napisali wcześniej w garażu rodzinnego domu.
Kawałek stał się hitem na całym świecie, trafił na szczyty list przebojów w wielu krajach i doprowadził do premiery debiutanckiego albumu "From The Fires", który również debiutował na szczytach list sprzedaży.
Grupa otrzymała nagrodę Grammy w kategorii Najlepszy album rockowy oraz pojawiła się w programach "The Tonight Show" i "Saturday Night Live". Zadebiutowała m.in. na Coachelli, a Elton John osobiście zadzwonił do młodych muzyków, by zaprosić ich do występu na swoim słynnym Academy Awards Viewing Party. Greta Van Fleet zagrała 246 koncertów w 13 krajach na pięciu kontynentach.
Źródło: Universal Music