Z każdym kolejnym wydawnictwem (oczywiście w barwach Spook Records) muzycy Born Anew nie przestają zaskakiwać. To roszadami personalnymi, to diametralnie inną muzyką. Tak też jest tym razem, bo "Logout" to mieszanka rock`n`rolla z crossover, a biorąc pod uwagę cover Mayhem, nawet z black metalem.
To ostatnie jest li tylko dodatkiem, bo muzyka Born Anew broni się sama, waląc w ryj i zmuszając do skocznej zabawy. Stołeczny kwartet na "Logout" prezentuje wszystkie swoje atuty - ciekawe melodie, mocną grę Arka (Lercha - m.in ex-Coalition, ex- Sunrise, ex- 100% Bawełny - przyp.red,), zajebiście płynny wokal Piotrka, i naturalne brzmienie, dobrze pasujące do całości okraszanej przemyślanymi riffami Janka.
Osobiście najbardziej przypadł mi do gustu utwór tytułowy i.... cover Mayhem. "Freezing Moon" w wykonaniu Born Anew nabrało punkowego charakteru - co jest zasługą przede wszystkim Piotra. Za to zupełnie inne odczucia mam odnośnie najbardziej odstającego od reszty, właściwie metalowego "The Key". Osadzony na mocnym groove transowy utwór nijak pasuje mi do wizerunku Born Anew, a tekst będący fragmentem rozprawy Fryderyka Nietzschego tylko pogłębia mój stan.
Podsumowując: dzięki takim albumom (lub ep, jak kto woli) Spook Records jak i sam zespół mają możliwość dotarcia do szerszego audytorium, a co najważniejsze, wyjść poza ramy tylko i wyłącznie hc z którym to zarówno kapela jak i wytwórnia są utożsamiane.
Grzegorz "Chain" Pindor
Spook Records