Tak naprawdę nazywa się Nadia Mladjao i urodziła się na Komorach Francuskich (Afryka). Kiedyś była lekkoatletką, potem przez wiele lat modelką. Gdy ostatnie zajęcie znudziło ją kompletnie, postanowiła spróbować sił jako wokalistka, bez żadnego profesjonalnego doświadczenia w tej materii.
Z pomocą siostry zaczęła od występów w klubach i tam zwróciła uwagę swą oryginalnością. Debiutancki krążek dobrze ukazuje jej możliwości wokalne i wrażliwość artystyczną. Imany jest bowiem obdarzona ciepłym i delikatnie chrypiącym altem. Jej sposób narracji ma coś z Tracy Chapman, lecz nie uderza ona w tony dramatyczne. Śpiewa, jakby opowiadała jakieś historyjki, nie czyni tego natrętnie, a z pewną dozą kokieterii, która mimowolnie zwraca uwagę.
Imany jest autorką lub współautorką całego repertuaru na kompakcie. Choć jej styl wypowiedzi dotyka kilku gatunków, jest bez wątpienia ambitny i dość odległy od głównego nurtu popu. Towarzysząca instrumentacja jest łagodna, z wyraźnymi akcentami akustycznymi i lekkimi odniesieniami do klimatów afrykańskich. Prostota a zarazem subtelność utworu "Seat With Me" jest tak ujmująca, że Imany mogłaby śpiewać ją cały wieczór. Najbardziej porusza utwór tytułowy ze wzruszającą liryką.
Cezary Gumiński
MAGIC / UNIVERSAL
