Najnowsza płyta Renaty Przemyk ukazała się na 25-lecie jej działalności artystycznej. Początkiem dla jej kariery stał się Studencki Festiwal Piosenki w Krakowie, gdzie w 1989 roku zdobyła Grand Prix i nagrodę dziennikarzy. Ale piosenka studencka nigdy nie była domeną artystki.
Jej nagrania nie poddają się jednoznacznej klasyfikacji, cechuje je różnorodność i wielobarwność. Otwierający najnowszy krążek "Rzeźba dnia" utwór "Czas M" łączy taneczny beat, etniczny klimat i motyw zagrany na skrzypcach. "Kot" - opowiadający o dylematach właściciela domowego zwierzaka - ma delikatny nu-folkowy posmak. Gitary łączą się tu z klawiszami, wolny wstęp przechodzi w żywszy refren.
Na mocnym tanecznym bicie rodem z techno został oparty najbardziej przebojowy w zestawie "Kłamiesz". Tytułowy utwór nawiązuje do kabaretu. Bardziej nostalgicznie i triphopowo robi się w "Dwojedno". W "Wilku" Renata Przemyk śpiewa w sposób zbliżony do Kasi Nosowskiej. Mocnym atutem albumu są teksty samej autorki i Anny Saranieckiej.
Grzegorz Dusza
UNIVERSAL