Nagrane z audiofilską starannością solowe instrumenty stanowią doskonały materiał do testów urządzeń audio. A jeśli mamy do dyspozycji nagranie saksofonisty wykonującego współczesny repertuar, radość nie ma granic. Już sam tytuł albumu "Kolory saksofonu" obiecuje wielobarwne, różnorodne brzmienia.
Motto, którego autorem jest Hector Berlioz zafascynowany możliwościami tego instrumentu, mówi: "Żaden inny instrument nie ma tak osobliwego dźwięku, umożliwiającego zbliżanie się do krawędzi ciszy".
Ryszard Żołędziewski poznał tajniki francuskiej szkoły saksofonowej pod okiem wybitnych wirtuozów i pedagogów. Teraz sam jest pedagogiem i aktywnym muzykiem. Na swój album wybrał kompozycje z lat 1972-97 siedmiu twórców. Prezentują one możliwości saksofonu, o jakich nie śniło się znawcom awangardowego jazzu. W "Night Bird" Karen Tanaki w tle pojawiają się elektroniczne efekty.
Szokujące dźwięki zawiera partytura "Mai" Ryo Nody, od partii wyciszonych do niezwykle ekspresyjnych, napierających na słuchacza niczym fale oceanu. Nastrojowy temat Augustyna Blocha "Nuty" pozwala wsłuchać się w subtelne barwy instrumentu. Krótki "Horoscope" Marii Heleny Fournier wykorzystuje efekty wydmuchiwania powietrza i trzaskania klapami. Intrygujący album dla wymagających, ale odwdzięczy się pięknym brzmieniem.
Marek Dusza
DUX