Nie ma się co dziwić, że ekscentryczna wokalistka francuska Sublime spotkała na swej drodze artystycznej ekscentrycznego multiinstrumentalistę japońskiego Miyake. Pikanterii spotkaniu dodał fakt, że aktualnie Sublime zamieszkuje w Tokio, a Jun Miyake w Paryżu.
Trudno dociec, kim jest kobieta, która tak pięknie i wyraziście śpiewa, a ukrywa się pod pseudonimem Sublime. Natomiast postać Juna Miyake jest od lat dobrze znana w wielu kontekstach artystycznych i nierzadko nagradzana.
Komponując i nagrywając muzykę do filmu, teatru, baletu czy telewizji, Jun Miyake nie ograniczał się nigdy do jednego gatunku, a w dobieranych przez siebie proporcjach mieszał odważnie rozmaite elementy. Ukończył słynną szkołę w Berklee, jego popisy solowe na trąbce są rasowo jazzowe.
W tym projekcie piosenka francuska z całą swą charakterystyczną melancholią i kokieterią została osadzona na zsamplowanych rytmach, suchych wtrętach klawiatur, licznych efektach elektronicznych, by zostać raz po raz udekorowaną przez świetnie wmontowane solówki jazzowe utrzymane w adekwatnym nastroju. Jun Miyake napisał i zaaranżował muzykę do tekstów Sublime, gdzie we współczesnej konwencji splotły się w harmonijną jedność wątek francuski i dalekowschodni.
Cezary Gumiński
Yellow Bird / GiGi