Wokalistka i pianistka Gaba Kulka po raz kolejny nas zaskakuje. Jeśli jej poprzedni projekt Baaba Kulka, wykonujący covery Iron Maiden w niecodziennych wersjach, można było uznać jako wyborny żart, to w przypadku supergrupy The Saitbox sprawa mocno się komplikuje.
Właściwie żadne określenie nie oddaje charakteru piosenek zawartych na płycie. Muzycznie to zlepek alternatywnego rocka, nu folku, jazzu lat 70., world music i współczesnej kameralistyki. Oprócz Gaby Kulki grupę współtworzą wywodzący się z nurtu yassowego kontrabasista Olo Walicki oraz związany z Dick4Dick, odpowiedzialny także za stronę wizualną występów, Maciej Szupica.
W nagraniach uczestniczył również perkusista Macio Moretti, The Gdańsk Philharmonic Brass, a za produkcję odpowiada Marcin Bors. Płyta ma przemyślaną dramaturgię, piosenki odwołują się do sfery duchowej człowieka. Wokalistka śpiewa w różnych językach, zmienia barwę głosu, dostosowując ją do charakteru i klimatu utworów. Trudno wyróżnić tu którykolwiek (do promocji wybrano "Eulalię"), ale materiał słuchany w całości intryguje. Ma się wrażenie obcowania z czymś nietuzinkowym i nieoczywistym.
Grzegorz Dusza
Mystic