Po wielu udanych doświadczeniach zespołowych włoski pianista zapragnął zmierzyć się z grą solo w wymiarze pełnego koncertu. Przed występem dla publiczności, który miał miejsce rok temu w Sacile, odbyła się też próba artysty przy drzwiach zamkniętych.
Ponieważ repertuar obu zdarzeń tylko częściowo się pokrywał, postanowiono ułożyć repertuar podwójnego albumu, wykorzystując nagrania z obu aktów. Część materiału stanowiły kompozycje pianisty, część - spontaniczne improwizacje. Ten repertuar uzupełnił Stefano Battaglia interpretacją religijnej pieśni arabskiej sprzed pięciu wieków, której wykonanie nie odbiegało stylistycznie od większości utworów.
Pianista posługiwał się dwoma fortepianami firmy Fazioli, dość regularnie organizującej takie solistyczne występy. Jeden instrument miał typowe strojenie, a drugi został spreparowany. Utwory wykonane przez Battaglię na spreparowanym fortepianie przypominały poczynania Johna Cage`a. Natomiast reszta programu nawiązała do stylistyki Keitha Jarretta z różnych okresów.
Stefano Battaglia popisał się nie tylko wspaniałą techniką gry, ale i rozległą wyobraźnią. Po wysłuchaniu krążków najdłużej pozostaje w pamięci romantyczna kompozycja "Halap" w transowo-tanecznej aurze.
Cezary Gumiński
ECM/UNIVERSAL