Jan Lundgren jest trzecim po Bobo Stensonie i Esbjörnie Svenssonie szwedzkim pianistą zasługującym na wsłuchanie się w jego wizje. Przesłonięte nieco tytułową mgłą, ale jakże silnie pobudzające wyobraźnię. Jego improwizacji można słuchać bez końca.
Jan Lundgren współpracował z wieloma wspaniałościami z Ameryki i Europy, ale prawdziwe laury przyniósł mu album "Swedish Standards" (nagrodzony w 1997 r.), który niedawno powrócił do łask popularności. Niniejszy tytuł "European Standards" wydaje się być kontynuacją tamtego zamysłu.