Najciekawsze dzieła powstają na styku kultur, to nie nowina. A kiedy we krwi artysty mieszają się różne narodowości, można oczekiwać czegoś wyjątkowego. Tak jest z Keren Ann Zeidel, wnuczki, rosyjskiego Żyda, który wyemigrował do Izraela, córki francuskojęzycznego Włocha i na wpół Jawajki, na wpół Holenderki.