Oj, nadwrażliwcy z Kombajnu Do Zbierania Kur Po Wioskach długo
nie dawali znaku życia. Jedni z ulubieńców Piotra Kaczkowskiego oraz
publiczności w Węgorzewie wydali w 2006 r. całkiem niezłą drugą płytę
"Lewa strona literki M" i... zamilkli. Ufff, są - a już się bałem, że
Marcin Zagański się pociął, względnie zszedł na serce podczas któregoś z
koncertów.