Array
(
[0] => stdClass Object
(
[id] => 15650
[title] => Jigsaw
[alias] => lady-sovereign-jigsaw
[categories_id] => 1376
[categories_type_id] => 457
[introtext] => Ludzką rzeczą jest się mylić. Gdy dwa i pół roku temu usłyszałem pierwszą płytę Lady Sovereign, mój wyrok był jasny: to będzie Eminem z tuszem do rzęs w ręku. Przez chwilę myślałem nawet, że może zakumplować się z Mikem Skinnerem. Teraz jest mi wstyd, bo "Jigsaw" to naprawdę fatalna płyta.
[date_publish] => 2009-05-02 00:00:00
[categoryTitle] => Pop
[categoryAlias] => pop
[route] => /muzyka/recenzje/pop/15650-lady-sovereign-jigsaw
[categoryRoute] => /muzyka/recenzje/pop
[categoryParenRoute] => /20-lat-audio
[images] => stdClass Object
(
[lidowe] => Array
(
[0] => stdClass Object
(
[content_id] => 15650
[id] => 10235
[width] => 240
[height] => 241
[alias] => lidowe
[src] => /images/2/3/5/10235-lady_sovereign_jigsaw_d_max.jpg
[title] =>
[description] =>
[zrodlo] =>
)
)
)
[image] => /images/2/3/5/10235-lady_sovereign_jigsaw_d_max.jpg
[link] => /muzyka/recenzje/pop/15650-lady-sovereign-jigsaw
)
)
Ludzką rzeczą jest się mylić. Gdy dwa i pół roku temu usłyszałem pierwszą płytę Lady Sovereign, mój wyrok był jasny: to będzie Eminem z tuszem do rzęs w ręku. Przez chwilę myślałem nawet, że może zakumplować się z Mikem Skinnerem. Teraz jest mi wstyd, bo "Jigsaw" to naprawdę fatalna płyta.