Array
(
    [0] => stdClass Object
        (
            [id] => 15708
            [title] => Let The World With The Sun Go Down
            [alias] => length-of-time-let-the-world-with-the-sun-go-down
            [categories_id] => 1374
            [categories_type_id] => 457
            [introtext] => Jeśli miałbym wybrać zespół, który ostatnio swoimi nagraniami spuścił mi największy łomot, mój wybór niemal natychmiast padłby na Belgów z Length of Time. Thrash/hardcore prezentowany przez tę załogę, to remedium na skostnienie sceny, policzek dla prawdziwych metalheads, i fuck off dla purystów, którzy wciąż uważają, że hc = punk.

            [date_publish] => 2013-01-14 00:00:00
            [categoryTitle] => Inne
            [categoryAlias] => inne
            [route] => /muzyka/recenzje/inne/15708-length-of-time-let-the-world-with-the-sun-go-down
            [categoryRoute] => /muzyka/recenzje/inne
            [categoryParenRoute] => /20-lat-audio
            [images] => stdClass Object
                (
                    [lidowe] => Array
                        (
                            [0] => stdClass Object
                                (
                                    [content_id] => 15708
                                    [id] => 10291
                                    [width] => 240
                                    [height] => 240
                                    [alias] => lidowe
                                    [src] => /images/2/9/1/10291-let_the_world_with_the_sun_go_down_max.jpg
                                    [title] => 
                                    [description] => 
                                    [zrodlo] => 
                                )

                        )

                )

            [image] => /images/2/9/1/10291-let_the_world_with_the_sun_go_down_max.jpg
            [link] => /muzyka/recenzje/inne/15708-length-of-time-let-the-world-with-the-sun-go-down
        )

)
LENGTH OF TIME
Let The World With The Sun Go Down
Wykonanie
Nagranie
Jeśli miałbym wybrać zespół, który ostatnio swoimi nagraniami spuścił mi największy łomot, mój wybór niemal natychmiast padłby na Belgów z Length of Time. Thrash/hardcore prezentowany przez tę załogę, to remedium na skostnienie sceny, policzek dla prawdziwych metalheads, i fuck off dla purystów, którzy wciąż uważają, że hc = punk.