Array
(
[0] => stdClass Object
(
[id] => 26481
[title] => Circles
[alias] => p-o-d-circles
[categories_id] => 1378
[categories_type_id] => 457
[introtext] => P.O.D., czyli Payable On Death, swoją świetność przeżywali na początku tego wieku na fali popularności nu metalu. Album "Satelite" z 2001 roku to już klasyka gatunku. Jednak moda na nu metal przeminęła równie szybko, jak się pojawiła, i tylko z sentymentu sięgnąłem po nowy album amerykańskich weteranów.
[date_publish] => 2019-05-10 06:12:15
[categoryTitle] => Metal
[categoryAlias] => metal
[route] => /muzyka/recenzje/metal/26481-p-o-d-circles
[categoryRoute] => /muzyka/recenzje/metal
[categoryParenRoute] => /20-lat-audio
[images] => stdClass Object
(
[lidowe] => Array
(
[0] => stdClass Object
(
[content_id] => 26481
[id] => 54974
[width] => 1370
[height] => 1359
[alias] => lidowe
[src] => /images/9/7/4/54974-pod-circles-audiocompl.jpg
[title] => P.O.D. - Circles
[description] =>
[zrodlo] =>
)
)
)
[image] => /images/9/7/4/54974-pod-circles-audiocompl.jpg
[link] => /muzyka/recenzje/metal/26481-p-o-d-circles
)
[1] => stdClass Object
(
[id] => 16350
[title] => Murdered Love
[alias] => pod-murdered-love_34
[categories_id] => 1377
[categories_type_id] => 457
[introtext] =>
Parafrazując stary i nieśmieszny już żart: "Pamiętacie, kiedy P.O.D. nagrało ostatnią dobrą płytę?" Ja też nie pamiętam. Niestety, grający od 20 lat zespół zapętlił się całkowicie w ograniczonej formie rap-rockowej stylistyki, przez którą z trudem znajduję powody, dla których powstały trzy ostatnie albumy formacji.
[date_publish] => 2012-09-20 00:00:00
[categoryTitle] => Rock
[categoryAlias] => rock
[route] => /muzyka/recenzje/rock/16350-pod-murdered-love_34
[categoryRoute] => /muzyka/recenzje/rock
[categoryParenRoute] => /20-lat-audio
[images] => stdClass Object
(
[lidowe] => Array
(
[0] => stdClass Object
(
[content_id] => 16350
[id] => 10927
[width] => 240
[height] => 240
[alias] => lidowe
[src] => /images/9/2/7/10927-podmurderedlove_max.jpg
[title] =>
[description] =>
[zrodlo] =>
)
)
)
[image] => /images/9/2/7/10927-podmurderedlove_max.jpg
[link] => /muzyka/recenzje/rock/16350-pod-murdered-love_34
)
[2] => stdClass Object
(
[id] => 16349
[title] => When Angels & Serpents Dance
[alias] => pod-when-angels-andamp-serpents-dance
[categories_id] => 1378
[categories_type_id] => 457
[introtext] => Nowy album (nagrany z powracającym z banicji
gitarzystą Marcosem Curielą) przynosi 13 piosenek
utrzymanych w klasycznym dla P.O.D. brzmieniu,
które z pewnością usatysfakcjonuje fanów mocnego
rocka. Agresywne granie i rapowane partie łagodzą
chwytliwe riffy i melodyjne wokale.
[date_publish] => 2008-11-29 00:00:00
[categoryTitle] => Metal
[categoryAlias] => metal
[route] => /muzyka/recenzje/metal/16349-pod-when-angels-andamp-serpents-dance
[categoryRoute] => /muzyka/recenzje/metal
[categoryParenRoute] => /20-lat-audio
[images] => stdClass Object
(
[lidowe] => Array
(
[0] => stdClass Object
(
[content_id] => 16349
[id] => 10926
[width] => 240
[height] => 240
[alias] => lidowe
[src] => /images/9/2/6/10926-pod_d.jpg
[title] =>
[description] =>
[zrodlo] =>
)
)
)
[image] => /images/9/2/6/10926-pod_d.jpg
[link] => /muzyka/recenzje/metal/16349-pod-when-angels-andamp-serpents-dance
)
)
P.O.D.
Circles
P.O.D., czyli Payable On Death, swoją świetność przeżywali na początku tego wieku na fali popularności nu metalu. Album "Satelite" z 2001 roku to już klasyka gatunku. Jednak moda na nu metal przeminęła równie szybko, jak się pojawiła, i tylko z sentymentu sięgnąłem po nowy album amerykańskich weteranów.
P.O.D.
Murdered Love
Parafrazując stary i nieśmieszny już żart: "Pamiętacie, kiedy P.O.D. nagrało ostatnią dobrą płytę?" Ja też nie pamiętam. Niestety, grający od 20 lat zespół zapętlił się całkowicie w ograniczonej formie rap-rockowej stylistyki, przez którą z trudem znajduję powody, dla których powstały trzy ostatnie albumy formacji.
P.O.D.
When Angels & Serpents Dance
Nowy album (nagrany z powracającym z banicji
gitarzystą Marcosem Curielą) przynosi 13 piosenek
utrzymanych w klasycznym dla P.O.D. brzmieniu,
które z pewnością usatysfakcjonuje fanów mocnego
rocka. Agresywne granie i rapowane partie łagodzą
chwytliwe riffy i melodyjne wokale.