We wrześniu legendarny saksofonista Sonny Rollins skończy 80 lat i wyruszy na jubileuszową trasę koncertową. Trwają rokowania, żeby przyjechał również do Polski. Trzymajmy kciuki, bo to największy z żyjących jazzmanów, jedyny tej klasy muzyk, który zaczynał swą karierę jeszcze w latach 40. Co najważniejsze, ciągle jest w formie.