Muzyka Zero 7 brzmi z jednej strony dość staroświecko, za sprawą okraszonych smyczkami melodii wyjętych niczym z miłosnych filmów lat 60., z drugiej - na wskroś nowocześnie dzięki wykorzystaniu elektroniki.
Brytyjski duet Zero 7 ma już ustaloną markę zarówno na scenie pop, jak i klubowych parkietach. Tworząc wyszukane brzmieniowo i aranżacyjnie utwory, Henry Binns i Sam Hardaker potrafili swoim piosenkom nadać przebojowy sznyt, co nie jest zbyt powszechne wśród wykonawców wywodzących się z kręgu elektronicznej muzyki tanecznej.