Bill Bruford i Tony Levin tworzyli najbardziej fascynującą sekcję rytmiczną progresywnego rocka, zasilając w latach 80. i 90. grupę King Crimson. Muzykowali potem często razem, a na to spotkanie z końca lat 90. zaprosili jeszcze awangardowego gitarzystę Davida Torna i … trębacza Chrisa Bottiego.