Choć tytuł "Seven Continents" sugeruje wędrówkę
po kulturach muzycznych różnych kontynentów, to
w warstwie melodyczno-harmonicznej wyraźnie
dominuje pierwiastek azjatycki. Momentami pobrzmiewają
echa flamenco, lecz w dość wyważonej formie.
Pojawia się też klimat latynoski.