Fiński wirtuoz akordeonu Kimmo Pohjonen zaszokował mnie swoją techniką gry, kiedy zobaczyłem poświęcony mu dokumentalny film "Soundbreaker" na WFF. Jego brzmieniowe eksperymenty, oryginalne pomysły, a przede wszystkim niesamowita sprawność, z jaką posługuje się miechem swojego instrumentu, zrobiły na mnie tak silne wrażenie, że kiedy pojawił się w programie festiwalu JazzArt w Katowicach, nie mogłem go przeoczyć. Wystąpił wówczas z amerykańskim Kronos Quartet i Samuli Kosminenem (sampling) prezentując program albumu "Uniko".