Nawet wielkiemu talentowi nie jest łatwo przebić się do czołówki młodych pianistów jazzowych w Polsce, bo ten instrument upodobało sobie wielu ambitnych miłośników synkopy. Michał Wierba od kilku lat nie schodzi jednak z łamów jazzowej prasy. Najpierw za sprawą licznych nagród, bo był laureatem niemal wszystkich konkursów w Polsce, a za granicą w Hoeilaart i Getxo.