Mało kto wie, że słynny perkusista zespołu The Rolling Stones na początku lat 60. działał przez parę miesięcy w Danii jako grafik (wtedy z zawodu) i jako muzyk. Po pracy intensywnie grywał z tamtejszymi grupami jazzowymi i bluesowymi. Choć można by oczekiwać, że uwieczniony na niniejszym albumie koncert Wattsa z orkiestrą Duńskiego Radia będzie sentymentalnym powrotem "do korzeni", to zawartość kompaktu każe oceniać go jako absolutnie współczesny projekt.