Kiedy rozeszły się drogi małżeństwa Thurstona Moore'a i Kim Gordon, oznaczało to koniec Sonic Youth. Szczęśliwie w swoich solowych projektach oboje kontynuują obraną na początku lat 80. drogę. W ślad za płytą Thurstona Moore'a "Spirit Counsel" pojawił się pierwszy podpisany imieniem i nazwiskiem krążek Kim Gordon.