Dokładnie w 10. rocznicę śmierci jednego z największych, a z pewnością najbardziej niepokornych improwizatorów polskiego jazzu - trębacza Andrzeja Przybielskiego – ukazał się odnaleziony cudem zapis wspólnej sesji artysty z nie mniej niepokorną, a z pewnością niezwykle twórczą sekcją rytmiczną: kontrabasistą Marcinem Olesiem i perkusistą Bartłomiejem Olesiem.