Wirtuozeria Corei jest sprawą oczywistą, lecz trzeba przyznać, że również jego estradowa partnerka demonstruje imponującą technikę i wyobraźnię we współtworzeniu muzycznych opowieści. Nawet wprawnemu słuchaczowi zajmie parę chwil wskazanie, na którym kanale słyszymy Coreę, a na którym Ueharę.